Przestępcza siatka rozbita w sercu Egiptu

Portal hurghada24.pl donosi o spektakularnej akcji Agencji Bezpieczeństwa Morza Czerwonego, która zakończyła działalność międzynarodowego gangu zajmującego się produkcją i przemytem narkotyków w Egipcie.

Turystyka czy perversja? Gang podszywający się pod turystów

Złodzieje z Ukrainy, Olenka T. i Paweł P., mieli na celu oszukiwanie ludzi i produkowanie narkotyków w czterogwiazdkowym hotelu w popularnej dzielnicy Memsha. Wręcz zaskakujące, że pod przykryciem turystyki prowadziło się tak niebezpieczne przedsięwzięcie!

Policja ujęła przestępców na gorącym uczynku

Funkcjonariusze natychmiast zareagowali na anonimowy telefon, przerywając forsującą ich operację. W hotelowym pokoju odkryli ogromne ilości efedryny, podejrzane tabletki oraz gotówkę.

Prawdziwy wymiar przestępczości w Egipcie

Zatrzymani, w tym trzech Egipcjan, wśród których był chemik farmaceuta, zostali oskarżeni o przemyt substancji psychoaktywnych, co ma na celu produkcję metamfetaminy. Z informacji egipskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wynika, że gang od lat przesyłał swoje nielegalne towary do Europy, gdzie być może korzystano z lotniska w Hurghadzie jako kluczowego punktu.

Czy Egipt staje się centrum narkotykowym?

Zatrzymanie tego gangu rzuca nowe światło na kwestie bezpieczeństwa turystycznego w Egipcie. Policja apeluje do obywateli o czujność i zgłaszanie niepokojących sytuacji. Cała historia wskazuje, że turystyka w tym regionie może być maską dla znacznie poważniejszych przestępstw.