To musiał być dramatyczny widok – miliard w falach! W Turcji, zaledwie 200 metrów od brzegu w rejonie Ereğli, we wtorek, 2 września, nowiutki jacht Dolce Vento zniknął w głębinach zaledwie kwadrans po opuszczeniu stoczni.

Nowy jacht wart milion dolarów zatonął w mgnieniu oka!

Koszt budowy tego luksusowego jachtu wyniósł około 940 tysięcy dolarów (około 3,5 miliona złotych) i trwał pięć miesięcy. Wyprodukowano go w stoczni Med Yilmaz w Stambule. Na zaskakującym nagraniu, które zaczęło krążyć w mediach społecznościowych, można zobaczyć, jak łódź jest powoli spuszczana na wodę. Nagle, na znacznej głębokości, przechyla się na bok i natychmiast zaczyna nabierać wody, aby po chwili całkowicie zniknąć pod powierzchnią.

Ewakuacja na czas! Właściciel w akcji

Na pokładzie w momencie wodowania znajdowali się właściciel jachtu, kapitan oraz dwaj członkowie załogi. Wszyscy ewakuowali się w ostatniej chwili, skacząc do wody w kamizelkach ratunkowych. Na szczęście nikomu nic się nie stało – wszyscy dotarli bezpiecznie do brzegu.

Trwa dochodzenie – co poszło nie tak?

Na miejsce zdarzenia natychmiast przybyły służby ratunkowe oraz techniczne, które rozpoczęły akcję wydobycia łodzi z wody. Stocznia, w której zbudowano jacht, rozpoczęła własne śledztwo w celu ustalenia, jakie błędy mogły wystąpić w konstrukcji jachtu. To zadziwiające, jak ta nowoczesna i kosztowna jednostka mogła tak szybko zatonąć!