Rozrywka

Ewa Drzyzga: Ucieczka od miejskiego zgiełku do spokojnej wsi!

2025-01-21

Autor: Anna

Ewa Drzyzga: Ucieczka od miejskiego zgiełku do spokojnej wsi!

Ewa Drzyzga, znana postać polskiej telewizji, urodziła się 1 grudnia 1967 roku w Krakowie. Zanim osiągnęła sławę dzięki pracy w telewizji, studiowała filologię rosyjską oraz zaczęła swoją karierę w radiu, stając się jednym z pierwszych głosów RMF FM.

W 2000 roku zadebiutowała jako prowadząca "Rozmowy w toku", program, który przyciągał uwagę widzów przez blisko szesnaście lat. Choć jej kariera kwitła na szklanym ekranie, życie osobiste nie zawsze było tak udane. Po zakończeniu pierwszego małżeństwa z Andrzejem Roszakiem, Ewa zbliżyła się do swojego kolegi z pracy, Andrzeja Sołtysika, jednak ich związek również nie przetrwał.

W 2004 roku, Ewa wyszła za Marcina Borowskiego, dziennikarza, którego poznała w pracy. Para ma dwoje dzieci: Stanisława i Ignacego. Ich życie rodzinne jest pełne miłości i harmonii, a praca Ewy w Warszawie nie przeszkadza im w prowadzeniu spokojnego życia w podkrakowskiej wsi.

Obecnie Ewa Drzyzga mieszka około 20 km od Krakowa, w malowniczej miejscowości Mogilany. Życie w tej okolicy ma dla niej wiele zalet – spokój, cisza i bliskość natury. Ewa często podkreśla, że podjęcie decyzji o zakupie domu w tej lokalizacji było jednym z najlepszych wyborów, jakie mogła zrobić. Jej dom otoczony jest dużym, urokliwym ogrodem, co pozwala jej na chwile relaksu oraz realizację swoich pasji, jak gotowanie czy ogrodnictwo.

Na Instagramie Ewy Drzyzgi można znaleźć kilka wdzięcznych zdjęć z jej codziennego życia, które ukazują przytulne wnętrze domu, przestronną kuchnię oraz radość życia w otoczeniu rodziny. "Kocham to miejsce! Tutaj czuję się wolna i spełniona. Na każde oszronione okno i każdy zielony skrawek ogrodu czekałam długo" – mówi Ewa, dzieląc się swoją radością z fanami.

Choć wielka telewizyjna kariera trwa, dziennikarka znalazła swoje szczęście w prostocie codzienności, a jej życie w Mogilanach to prawdziwy dowód na to, że czasem warto uciec od miejskiego zgiełku, by zacząć żyć w zgodzie ze sobą.