Zauroczenie sprzed lat

Ewa Bem, znana polska artystka, postanowiła opowiedzieć o swoim młodzieńczym zauroczeniu Wojciechem Karolakiem. Zrobiła to dopiero po śmierci Marii Czubaszek, z którą muzyk spędził ponad 40 lat wspólnego życia.

Miłość i zazdrość z przeszłości

W rozmowie z Krystyną Pytlakowską Ewa wspomina, że często żartowały sobie z Marią na temat jej uczucia do Karolaka, który był od niej starszy o ponad dekadę. Rzekomo uważała go za „mężczyznę wartego grzechu”, co w kontekście ich relacji staje się jeszcze bardziej intrygujące.

Przypadkowe spotkanie w jazzowym klubie

Kiedy Karolak ostatecznie osiedlił się w Polsce i rozstał z żoną, Ewa przypadkowo spotkała go w jazzowym klubie na Starówce, gdzie był w towarzystwie eleganckiej blondynki. Dowiedziała się, że to nowa miłość Wojtka, co wywołało w niej tęsknotę za dawnym uczuciem.

Maria Czubaszek - zaufana przyjaciółka

Czubaszek darzyła Ewę Bem dużym zaufaniem. Kiedy Ewa wspomniała o swoim uczuciu do Karolaka, Maria zapewniła ją, że każdy ma prawo kochać, a Karolak to „wspaniały facet”. Ich przyjaźń kwitła, a Ewa czuła się blisko związana z Marią.

Niezwykła relacja i osobiste refleksje

Ewa Bem przyznaje, że myśląc o Wojciechu i Marii, zawsze widzi ich jako idealną parę. Często żartowała, że ich biolologiczne zegary były ustawione odwrotnie, co jednak nie przeszkadzało im w tworzeniu szczęśliwego związku.

Tragiczny koniec i trwałe wspomnienia

Po śmierci Wojciecha Karolaka, Ewa opublikowała wzruszające zdjęcie muzyka oraz jego zmarłej żony. Wyznała, że oboje zajmują wyjątkowe miejsce w jej sercu, co tylko potwierdza, jak silne i emocjonalne były te wszystkie relacje.