Elon Musk, znany amerykański miliarder, wywołał burzę polityczną w Polsce, gdy publicznie poparł niemiecką prawicową partię Alternatywę dla Niemiec (AfD) podczas wiecu. Jego apel do Niemców, by odcięli się od "przeszłych win", wzbudził kontrowersje nie tylko w Niemczech, ale także w Polsce, gdzie może być odbierany jako sygnał szansy dla podobnych ugrupowań.

Przemysław Wipler z Nowej Nadziei podkreślił, że chociaż wystąpienie Muska może przynieść korzyści, Konfederacja nie zamierza ubiegać się o wsparcie zagranicznych polityków. Krzysztof Bosak, reprezentujący Ruch Narodowy, zaznaczył, że współpraca z Elonem Musk nie jest w zgodzie z ich stylem polityki, która nie opiera się na „napraszaniu się” biznesmenom, nawet najbogatszym na świecie.

Odniósł się również do szerszego kontekstu budowania relacji z amerykańską prawicą, zauważając, że jego formacja co prawda nie odczuwa lęku dzięki dobrym relacjom z węgierskim Fideszem, ale nie zależy im na rozwoju kontaktów ze wszystkimi ugrupowaniami przynależącymi do Konfederacji.

Warto wspomnieć, że AfD cieszy się rosnącym wsparciem w Niemczech; według badań poparcia z początku 2023 roku, partia ta może liczyć na wsparcie aż 19% wyborców. Ewa Zajączkowska-Hernik, europosłanka z Nowej Nadziei, wyraziła zdziwienie, że nikt nie spodziewał się współpracy z ugrupowaniem, które zdobywa coraz większe poparcie.

W kontekście współpracy w Parlamencie Europejskim Zajączkowska-Hernik podkreśliła, że AfD i Konfederacja zgodnie dążą do wspólnych celów, takich jak odmowa przyjęcia Zielonego Ładu czy krytyka paktu migracyjnego. Równocześnie, zapewniła, że nie ma mowy o rewizji granic polsko-niemieckich, co mogłoby niekorzystnie wpłynąć na relacje między krajami.

Zarówno Zajączkowska-Hernik, jak i inni przedstawiciele Konfederacji jednoznacznie wskazali, że nie zamierzają starać się o wsparcie Muska ani żadnych pozostałych zagranicznych polityków. Przedstawiciele ugrupowania zauważają, że silne zabieganie o poparcie obcych państw osłabia pozycję kraju na arenie międzynarodowej.

Dodatkowo, niektórzy obserwatorzy zauważają, że polityczne sympatie Amerykanów mogą mieć wpływ na wewnętrzne alianse w Unii Europejskiej. Musk, popierając AfD, może doprowadzić do nowej współpracy z ugrupowaniami takimi jak Patrioci dla Europy, w których skład wchodzą politycy związani z Viktorem Orbanem oraz Giorgią Meloni.

Jak widać, zarówno poparcie Muska, jak i jego wpływy w Niemczech mogą stawać się kluczowe w kontekście zbliżających się wyborów, a także w budowaniu międzynarodowych relacji politycznych, które mogą przynieść korzyści nie tylko AfD, ale także Konfederacji w Polsce.