Kraj

Donald Tusk wzywa von der Leyen do Polski: Kluczowe rozmowy o pomocy po powodzi

2024-09-18

Donald Tusk, premier rządu, postanowił osobiście zaangażować się w sprawę pomocy dla Polski po niedawnych katastrofalnych powodzi. Rząd przeznaczył już 2 miliardy złotych na walkę ze skutkami tego żywiołu, jednak obawy dotyczące dalszego finansowania są coraz większe, a unijne procedury mogą okazać się przeszkodą.

Jak informują źródła, w najbliższych dniach do Polski przyjedzie Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej. Jest to wynik bliskiej współpracy Tuska z niemiecką polityk, która niegdyś otrzymała jego mocne poparcie na drugą kadencję. To z pewnością otworzy drzwi do bardziej efektywnego działania i szybszej reakcji ze strony Brukseli, zwłaszcza że izba ta ma na względzie historię poprzednich władz PiS.

Warto podkreślić, że Tusk zamierza podkreślić wagę sytuacji, osobiście pokazując von der Leyen, jak poważne są potrzeby polskiego społeczeństwa w obliczu tej katastrofy. Premier liczy na to, że to bezpośrednie podejście wywrze presję na Komisję Europejską, by uruchomić większe fundusze, a przynajmniej przyspieszyć cały proces.

Jednym z kluczowych narzędzi, które mogą pomóc Polsce, jest Fundusz Solidarności Unii Europejskiej, jednak niejasne pozostają kwoty, które mogą być przyznane. W pierwszej kolejności Polska musi oszacować straty, a proces ten może trwać nawet miesiące, co rodzi obawę, że już przeznaczone środki mogą szybko się wyczerpać.

Rząd już teraz podejmuje działania, aby przygotować odpowiednie wnioski o pomoc. Minister spraw wewnętrznych, Maciej Duszczyk, zapewnia, że powołano zespół roboczy, który zajmie się koordynacją tych działań, dając Polsce maksymalnie 12 tygodni na złożenie wniosków.

Urzędnicy obawiają się jednak, że ze względu na skomplikowane procedury, wypłaty będą realizowane wolno, co może skomplikować działania ratunkowe w kraju. Unia Europejska, sprawdzająca wydawanie funduszy z OLAF-em, będzie bacznie przyglądać się temu procesowi, co może jeszcze bardziej opóźnić dostarczanie środków.

Z pewnością, kluczowe w kontekście przyznania funduszy do szybkiej reakcji będą wyniki niespodziewanych wizyt zagranicznych liderów. Wrocław odwiedzą również premierzy Czech, Słowacji i Austrii, którzy także zmagają się ze skutkami powodzi. Ich solidarność z Polską i wspólne podejście mogą przyczynić się do wywarcia większej presji na Brukselę, która nie może pozostawić tych krajów samym sobie.

Biorąc pod uwagę, że komisja odblokowała już fundusze Krajowego Planu Odbudowy, zmiany w Warszawie mogą przynieść realne korzyści dla Polski. Jednak, bybież to wszystko pozostaje w gestii unijnych proceduralnych zapór, które mogą być trudne do przełamania, zwłaszcza w obliczu wcześniejszych incydentów z rządem PiS.