Analizy wykazują, że zwycięstwo w kluczowych stanach, takich jak Pensylwania, miało ogromne znaczenie dla sukcesu Donalda Trumpa w nadchodzących wyborach. Zgodnie z prognozami Nate'a Silvera, kandydat, który zyska poparcie w Pensylwanii, ma aż 98% szans na zwycięstwo w całych wyborach.

Donald Trump triumfował nad Kamalą Harris w tzw. stanach wahających się, co miało kluczowy wpływ na jego ostateczny sukces. Ponad 3,5 miliona wyborców zdecydowało się oddać głos na byłego prezydenta, co było znacznym wynikiem.

Eric Jackson Lurie, prawnik z Pittsburgha, zauważył, że Pensylwania poparła Trumpa, ponieważ podczas jego kadencji „powstawały nowe miejsca pracy, a przemysł rozwijał się”. Wiele osób pamięta, jak ich sytuacja finansowa poprawiła się pod jego rządami.

W tegorocznych wyborach kluczowe znaczenie miała Pensylwania, na którą obie kampanie wydały największe środki i czas. Program "Projekt 2025" Donalda Trumpa ma na celu zdobycie pełni władzy w Stanach Zjednoczonych, a pensylwańskie zwycięstwo otworzyło mu drogę do realizacji tego planu.

Z wnikliwymi badaniami na temat preferencji wyborców zajmował się australijski dziennikarz Brad Ryan. Rozmawiał z wielu zwolennikami Trumpa w Pensylwanii, którzy podkreślali, że głosują na niego przejawiając poparcie dla jego polityki, a niekoniecznie za jego osobowość.

Mary Senuta, członkini Partii Republikańskiej, zaznaczyła, że mimo że nie zawsze zgadza się z osobistymi działaniami Trumpa, głosuje na niego z powodu polityki, która według niej przynosi korzyści jej społeczności. Jej zdaniem, cztery lata pod rządami Bidena były znacznie gorsze.

Co więcej, Trump posiada lojalnych zwolenników, którzy regularnie organizują różne wydarzenia wspierające jego kampanię. Brian Shank, emerytowany funkcjonariusz, stworzył ''przyczepę Trumpa'' i pomagał wyborcom rejestrować się do głosowania, co pokazuje, jak zaangażowani są jego zwolennicy.

W Pittsburghu, mieszkańcy, tacy jak Eric Jackson Lurie, zauważyli znaczną poprawę sytuacji gospodarczej podczas prezydentury Trumpa, co skłoniło wielu z nich do wsparcia jego powrotu do władzy. Dla wielu wyborców kluczowe były problemy związane z rynkiem pracy i ogólnym funkcjonowaniem gospodarki.

Pensylwania była tradycyjnie postrzegana jako bastion Demokratów, jednak zmieniające się nastroje społeczne i gospodarcze skłoniły wiele osób do poszukiwania nowych rozwiązań, co sprzyjało kandydaturze Trumpa. W miarę zbliżania się wyborów, można się spodziewać dalszych emocjonujących wydarzeń w amerykańskim życiu politycznym.