Orban zapowiada "okupację" Brukseli. Czeka nas nowa era w Unii Europejskiej?
2025-01-21
Autor: Marek
Wprowadzenie
W poniedziałek, podczas konferencji podsumowującej półroczną węgierską prezydencję w Radzie UE, Viktor Orban zapowiedział rozpoczęcie drugiej fazy operacji mającej na celu „okupację” Brukseli. Premier Węgier postuluje o potrzebę utworzenia w europarlamencie silnej frakcji patriotycznej, co podkreśla jego kontrowersyjny zwrot ku nowym, pro-amerykańskim sojuszom.
Podziw dla Donalda Trumpa
Podczas wygłoszonego przemówienia w Budapeszcie Orban nazwał nowego prezydenta USA, Donalda Trumpa, „patriotycznym i prorodzinnym” oraz podkreślał jego wsparcie dla polityki przeciwdziałania migracji.
Napięte relacje z USA
Interesujące jest, że Orban już wcześniej wyrażał otwarte poparcie dla Trumpa, zdecydowanie wychodząc naprzeciw napiętym stosunkom z administracją Joe Bidena. Jego wcześniejsze zapowiedzi dotyczące „okupacji” Brukseli miały miejsce po wyborach do Parlamentu Europejskiego w czerwcu 2024 r. – czyżby zbliżające się wybory były główną motywacją tych działań?
Partia Fidesz w europarlamencie
Ruch Orbana zdobył na znaczeniu w europarlamencie po utworzeniu frakcji „Patrioci dla Europy”. Fidesz, jego partia, aktualnie zajmuje trzecią pozycję w Parlamencie Europejskim. Zaskakujący jest jednak brak gratulacji wobec Trumpa zaraz po jego zaprzysiężeniu, co odbiega od praktyki innych europejskich liderów.
Oczekiwania wobec USA
W swoim komunikacie Orban stwierdził, że Węgrzy od nowego prezydenta oczekują „pokoju, spokoju i ożywienia gospodarczego”, co może sugerować nową strategię budowania relacji gospodarczych z USA.
Krytyka UE i Rosji
Orban nie omieszkał również skrytykować obecnych relacji Unii Europejskiej z Rosją, jeszcze bardziej podgrzewając napięcia między Brukselą a Moskwą. Podkreślił, że nadszedł czas na odbudowę tych relacji bez sankcji, wskazując na potrzebę zrewidowania podejścia UE.
Przyszłość Unii Europejskiej
Te wypowiedzi Orbana mogą mieć szeroki wpływ na przyszłość Unii Europejskiej i jej politykę zagraniczną. Jakie będą konsekwencje dla współpracy w ramach UE w erze po Trumpie? Czy Polska i Węgry zrealizują swoje planowane sojusze na tle rosnącego eurosceptycyzmu? Czas pokaże, ale wiele wskazuje na to, że nadchodzące miesiące będą kluczowe dla europejskiej polityki.