Program "Rolnik szuka żony" doczekał się już 11 edycji. W tej odsłonie zrodziły się dwie nowe pary: Marcin z Mazowsza zakochał się w Ani, a Rafał, który prowadzi gospodarstwo zajmujące się uprawą papryki, znalazł drugą połówkę w osobie Dominiki. Mimo że Rafał ma nowoczesny dom, Dominika, jak ujawnili ostatnio, jeszcze nie zdecydowała się na przeprowadzkę do swojego partnera.

Rafał Gajda, 32-letni rolnik z województwa mazowieckiego, prowadzi swoje gospodarstwo w Radzanowie. Dominika jest od niego o rok starsza i choć pochodzi ze Śląska, od dziewięciu lat mieszka w Gdańsku. Jak zdradziła, z dala od rodzinnych stron mieszka od 19. roku życia, kiedy to wyjechała na studia.

"Nie mieszkam jeszcze razem z Rafałem" - zapewniła Dominika w odpowiedzi na pytanie jednego z internautów, dodając, że para spotyka się regularnie. Ich najdłuższa przerwa w relacji trwała zaledwie dwa tygodnie, co świadczy o ich silnej więzi.

Kiedy pojawiło się pytanie o życie na wsi, Dominika odpowiedziała ze śmiechem: "Nigdy nie widziałam tak dużo papryki!" Jednak podkreśliła, że sama pochodzi ze wsi, więc wie jak wygląda życie poza miejskim zgiełkiem.

Ostatnio jedna z internautek zadała jej nieco niezręczne pytanie dotyczące potencjalnej ciąży: "Czyżby ciążę widać?". Dominika odpowiedziała szczerze: "Nie, nie widać. Mam kilka kilogramów za dużo, ale planuję wrócić na siłownię i poprawić swoją formę. Może wtedy tego typu komentarze się skończą".

Warto dodać, że Dominika swoją determinacją i sarkastycznym podejściem do pytania zaskoczyła wielu obserwatorów. Wygląda więc na to, że życie pary na pewno będzie interesującym tematem podczas kolejnych edycji programu, a ich historia nadal przyciąga uwagę fanów.