Bruksela ma wielkie plany! Wkrótce możemy być świadkami zmiany, która wpłynie na jedną trzecią budżetu Unii Europejskiej, co oznacza aż 392 miliardy euro w perspektywie budżetowej na lata 2021-2027. To nie jest zwykła rewolucja – chodzi o to, że część tych funduszy może być przeznaczona na obronność!

Już niedługo z funduszy spójności mogą popłynąć pieniądze na inwestycje w tzw. produkty podwójnego zastosowania, takie jak nowoczesne drony. To oznacza, że kraje członkowskie Unii, w tym Polska, mogą wykorzystać te środki do wsparcia rozwoju przemysłu obronnego.

Zgodnie z nowymi wytycznymi, fundusze spójności będą mogły być wykorzystywane na poprawę infrastruktury wojskowej, co ma kluczowe znaczenie w obliczu rosnących zagrożeń zewnętrznych. Polacy mogą liczyć na zwiększenie mobilności wojska poprzez wsparcie w budowie dróg i mostów, co umożliwi sprawniejsze przemieszczanie się jednostek wojskowych.

Co więcej, otwarte zostaną nowe możliwości na zwiększenie produkcji broni i amunicji, chociaż zakup samej broni wciąż pozostaje poza zasięgiem tych funduszy. Rzecznik Komisji Europejskiej potwierdził, że jeśli te inwestycje będą wspierać ogólną misję wzmocnienia rozwoju regionalnego, będą miały zielone światło.

To Polska, wydając ponad 4% swojego PKB na obronność, wywarła znaczną presję na Brukselę, aby te reformy ujrzały światło dzienne. Warto zauważyć, że polski rząd posiada teraz relatywnie dużą pulę funduszy do wykorzystania dzięki priorytetowemu traktowaniu wydatków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Dotychczas jednak lokale fundusze spójności zostały wykorzystane w zaledwie 5%! Najwięksi beneficjenci, w tym Polska, Włochy i Hiszpania, wykorzystali jeszcze mniej. Czy ta nowa strategia pomoże Polakom w zwiększeniu bezpieczeństwa i rozwoju przy jednoczesnym wsparciu przemysłu obronnego? Czekamy z niecierpliwością na szczegóły!