Finanse

Daniel Obajtek odpowiada swojemu następcy: Spadek zysków Orlenu a przyszłość firmy

2024-11-13

Autor: Andrzej

W środę, 13 listopada, Orlen ogłosił swoje wyniki finansowe za trzeci kwartał 2024 roku. Po dziewięciu miesiącach bieżącego roku koncern odnotował zysk netto wynoszący 3 miliardy złotych, co w porównaniu do 20 miliardów złotych w analogicznym okresie 2023 roku budzi poważne zaniepokojenie.

Ireneusz Fąfara, prezes Orlenu, wskazał, że nadzwyczajne zyski z lat ubiegłych były w dużej mierze spowodowane sytuacją geopolityczną, w tym wojną na Ukrainie. "To się skończyło, przychodzi normalizacja. Wracamy do czasów przedwojennych" - powiedział. Zwrócił również uwagę, że zeszłoroczny wynik netto został sztucznie wypompowany poprzez czysto księgowy efekt przejęcia PGNiG oraz dodatkowe dopłaty za mrożenie cen energii.

Dalsze szczegóły ujawniają, że oczyszczony zysku netto za rok 2024 wynosi obecnie 12 miliardów złotych. Wiceprezes ds. finansowych Magdalena Bartoś podkreśliła, że sytuacja finansowa firmy jest stabilna, mimo spadku przychodów ze sprzedaży gazu oraz marż rafineryjnych.

Marża rafineryjna spadła aż o 65% w porównaniu do poprzedniego roku, osiągając poziom wynoszący niespełna 8 dolarów na baryłkę. "Oczekujemy dalszego spadku w nadchodzących kwartałach" - dodała Bartoś.

Daniel Obajtek, były prezes Orlenu w latach 2018-2024, skomentował wyniki swojego następcy na mediach społecznościowych, krytykując spadające osiągnięcia firmy. Obajtek zauważył również, że wyniki sprzedaży detalicznej nadal nie spełniają oczekiwań, sugerując, że Orlen "łupi Polaków".

Fąfara odniósł się do wysokich odpisów, które, jak zaznaczył, są wynikiem błędów w zarządzaniu. Na przykład, spółka OTS w Szwajcarii straciła 1,6 miliarda złotych na zakupach ropy, co jest dowodem na złą politykę zakupową.

Zaskakujące jest także to, że Orlen w ostatnich latach zawarł ponad 1000 transakcji na zakup ropy wartą ponad 100 miliardów złotych, bez płacenia zaliczek, co niewątpliwie wzbudza kontrowersje w kontekście zachowania ostrożności finansowej.

W obliczu rosnącej krytyki oraz trudnej sytuacji na rynku, Orlen stoi przed nie lada wyzwaniami. Jakie kroki podejmie zarząd, aby poprawić sytuację? Czas pokaże, ale jedno jest pewne — burzliwe czasy dla Orlenu dopiero się zaczynają.