Świat

Czy Paulina z Malty doczeka się sprawiedliwości? Matka walczy z czasem i systemem

2025-01-17

Autor: Piotr

Trzy lata temu na Malcie zginęła Paulina, co do tej pory wstrząsa jej rodziną. Jej matka, Maria, jest zrozpaczona i zdenerwowana postępami w śledztwie, które utknęło w martwym punkcie.

Przeciągające się procesy i brak współpracy ze strony maltańskich władz budzą wiele wątpliwości. Maria wyraża frustrację z powodu braku szacunku dla kobiet na Malcie. Nasza polska prokuratura musiała zawiesić śledztwo, ponieważ nie otrzymali podstawowych dokumentów i informacji od maltańskich służb.

Jak informuje Maria, nawet gdy dokumenty dotarły, były w języku maltańskim, co znacząco skomplikowało sprawę. "To wymagało, aby znaleźć przysięgłego tłumacza, który najpierw przetłumaczył je na angielski, a potem na polski. Takie wielokrotne tłumaczenie zawsze niesie ryzyko błędów," podkreśla.

Maria nie kryje obaw, że główny podejrzany Abner Aquilina może uniknąć kary. "Jeśli go wypuszczą, to obawiam się, że może znaleźć kolejną ofiarę. Uważam, że jeśli sprawa nie znajdzie swojego finału, to nie tylko ja, ale cała nasza rodzina będzie w ciągłym strachu. Chciałabym, aby proces zakończył się jak najszybciej, ponieważ musimy iść dalej z naszym życiem," dodaje.

Rozpacz matki Pauliny trafia do serc wielu, a jej walka toczy się nie tylko w sądach, ale i w sercach tych, którzy pamiętają o jej córce. Dla Marii nadzieja na sprawiedliwość jest jedyną rzeczą, która może pomóc jej w uzdrowieniu rany po stracie dziecka. Czy Maltańczycy w końcu zrozumieją, jak ważne jest szanowanie każdej ludzkiej istoty, niezależnie od płci? Mamy nadzieję, że sprawiedliwość zostanie wymierzona.