
Cztery miesiące w cieniu! Wielkie przełamanie polskiego napastnika w Berlinie
2025-09-13
Autor: Michał
Dawid Kownacki ponownie zaskakuje swoją karierą w Niemczech! Po nieudanych miesiącach spędzonych w Werderze Bremen, teraz związał się z drugoligową Hertą Berlin. Jak podają lokalne media, klub zapłacił 500 tys. euro za wypożyczenie, a jeśli uda się awansować do Bundesligi, Polak zostanie wykupiony za trzy miliony euro.
To jednak nie koniec zawirowań w karierze Kownackiego. Inwestycja, choć naturalnie obiecująca, wzbudza kontrowersje. Serwis rbb24.de jasno wyraził wątpliwość co do sensowności tego transferu, nazywając go błędem. "28-letni Polak wydaje się być zbyt dobry dla drużyny, która w ostatnich latach zasłynęła bardziej negatywnymi nagłówkami niż punktami" – pisali niemieccy dziennikarze.
Początek sezonu dla Kownackiego był niemal całkowicie nieudany. W czterech meczach, z czego trzy w lidze i jeden w pucharze, nie zdobył ani jednego gola czy asysty. Co gorsza, 29 sierpnia, z powodu kontuzji, nie mógł wystąpić w przegranym 0:2 starciu z Elversbergiem. Jego dotychczasowe ostatnie świętowanie bramki miało miejsce 10 maja, kiedy jeszcze grał w barwach Fortuny Duesseldorf.
Przełamanie Dawida Kownackiego w starciu z liderem
Jednak w końcu nadeszła długo oczekiwana chwila! Kownacki przełamał się w meczu przeciwko Hannoverowi 96 – liderowi tabeli 2. Bundesligi. W 68. minucie wpisał się na listę strzelców, a asystę zanotował Fabian Reese. Polak wyskoczył najwyżej do dośrodkowania, podwyższając prowadzenie Hertą na 2:0!
Interesujące jest, że przy pierwszym golu Martena Winklera, który padł w 51. minucie, to Kownacki asystował. Jak na wielkie nadzieje związane z jego osobą przystało, 28-latek opuścił murawę w 72. minucie. Mecz zakończył się zwycięstwem Herthy 3:0, a decydującego gola zdobył Luca Schuler.
Na razie Dawid Kownacki z pewnością odetchnął z ulgą. Czy to przełamanie oznacza, że wkrótce ponownie rozwinie skrzydła w Berlinie? Czas pokaże!