Czterodniowy tydzień pracy: Poważne zagrożenia i nieodwracalne skutki
2024-11-06
Autor: Andrzej
Od dawna zachęca się do wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy, ponieważ ma on rzekomo poprawić jakość życia pracowników oraz zwiększyć ich produktywność. Jednak nowy raport Instytutu Badań Strukturalnych (IBS) ujawnia alarmujące skutki tego pomysłu. Wprowadzenie takiej zmiany bez jednoczesnego zwiększenia liczby pracowników mogłoby doprowadzić do poważnych problemów w sektorze publicznym oraz na rynku pracy.
Analiza sugeruje, że skrócenie czasu pracy do czterech dni w tygodniu, przy zachowaniu dotychczasowych wynagrodzeń, wymagałoby zatrudnienia o 25% więcej pracowników w większości zawodów, aby utrzymać poziom wydajności. Obecnie, większość branż nie jest w stanie zrealizować takiego skoku wydajności. Przykładowo, zawody manualne, jak pielęgniarki, fryzjerzy czy kierowcy, nie mogą pracować o 25% szybciej w wyniku reorganizacji pracy.
Zgodnie z prognozami, Polska boryka się z problemem niedoboru pracowników, a obecna struktura zatrudnienia pokazuje, że w 21 z 39 grup zawodowych wystąpią poważne braki kadrowe do 2040 roku. Wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy spowodowałoby niedobory we wszystkich 39 grupach, co stwarza ogromne zagrożenie dla wydajności gospodarki.
Przykładem mogą być usługi medyczne i transportowe, gdzie rozważane zmiany doprowadziłyby niemal do trzykrotnego wzrostu zapotrzebowania na pielęgniarki i ratowników oraz czterokrotnego w przypadku lekarzy. W sektorze budowlanym liczba brakujących pracowników wzrosłaby nawet sześciokrotnie.
Warto również zauważyć, że obecne niedobory w sektorze ochrony zdrowia są już zauważalne, a zaledwie 20% pracujących pielęgniarek osiągnęło wiek emerytalny, co jeszcze bardziej komplikuje sytuację. W 2022 roku aż 72% szpitali zgłaszało braki kadrowe, co wskazuje na kryzys, który może jeszcze pogłębić się przy wprowadzeniu czterodniowego tygodnia pracy.
Polska także zmaga się z wyzwaniami demograficznymi, które mogą dodatkowo zaostrzyć sytuację. Raport wskazuje na konieczność wzmocnienia regulacji związanych z prawem do odmowy pracy w nadgodzinach i zwiększenie kompetencji Państwowej Inspekcji Pracy w zakresie kontroli tych godzin. Expert IBS podkreśla, że zanim zdecydujemy się na tak radykalne zmiany, należy najpierw rozwiązać istniejące problemy kadrowe, aby nie spowodować dalszych kłopotów z dostarczaniem kluczowych usług publicznych.
Czterodniowy tydzień pracy może brzmieć atrakcyjnie, ale pytanie brzmi: czy jesteśmy gotowi na konsekwencje? Czy w obliczu rosnącej liczby wakatów społeczeństwo jest naprawdę gotowe na taką rewolucję? Zrozumienie implikacji może być kluczowe dla przyszłości rynku pracy w Polsce.