Jensen Huang, prezydent i CEO Nvidii, wyraził niezwykle pesymistyczną prognozę dotycząca użyteczności komputerów kwantowych. Jego uwagi na tegorocznych targach Consumer Electronics Show w Las Vegas wywołały panikę na rynku akcji firm związanych z tym sektorem, prowadząc do dramatycznego spadku ich wartości.

Huang stwierdził, że wprowadzenie na rynek „bardzo użytecznych komputerów kwantowych” może zająć od 15 do 30 lat. Zauważył, że obecne potrzeby technologiczne wymagają milion razy więcej kubitów – podstawowych jednostek przetwarzania w komputerach kwantowych – niż te, które są dostępne dzisiaj. Tego rodzaju opinia mogła być jak kubeł zimnej wody na głowy inwestorów, którzy niedawno wrzucili swoje pieniądze w sektor technologii kwantowych, sądząc, że zbliża się nowa rewolucja.

Efekt jego pesymizmu był natychmiastowy: akcje firm takich jak Quantum-Si, D-Wave Quantum, IonQ oraz Rigetti Computing zanurkowały o odpowiednio 24,5%, 36,13%, 39% i 45,4%. Łącznie te firmy straciły ponad 8 miliardów dolarów wartości rynkowej w krótkim czasie. Gałąź technologii głębokiej (deep tech) zyskała ostatnio na popularności, szczególnie po tym, jak w grudniu Google zaprezentowało nowy chip o nazwie „Willow”, który obiecał przyspieszenie obliczeń kwantowych.

Przy wzroście wartości akcji D-Wave o 800% i Rigetti o aż 1000% w zeszłym roku, Huang wywołał rewolucję na rynku, podobną do tej, która miała miejsce po odkryciu sztucznej inteligencji. Jednak wzrost wycen firm zajmujących się technologią kwantową wydawał się być bańką, zwłaszcza gdy wiązał się z ich jeszcze niewielkimi zyskami. Na przykład, IonQ z przychodami na poziomie 41,6 miliona dolarów w roku fiskalnym 2024, a Rigetti przewidującym tylko 11 milionów dolarów, to wciąż odległe cele.

Warto zauważyć, że wydaje się, że obecna sytuacja jest analogiczna do kryzysu, jaki miał miejsce w ubiegłym roku przy rozwoju AI. Jak twierdzi analityk Bloomberg Intelligence, komputery kwantowe przeżywają obecnie podobny moment, choć Huang z pewnością ostudził zapał wielu entuzjastów.

Komputery kwantowe mają potencjał, by revolutionizować rozwiązywanie problemów, które obecnie są zbyt skomplikowane dla tradycyjnych procesorów. Od dekodowania złożonych szyfrów po symulację dużych systemów – ich możliwości są obiecujące. Firmy takie jak Nvidia, Microsoft, Google i IBM intensywnie pracują nad rozwojem tych technologii, starając się wprowadzić je do zastosowań komercyjnych.

Czy jakkolwiek Huangowe spekulacje o czasach wprowadzenia użytecznych komputerów kwantowych mogą być powodem do zmiany perspektywy w tej rozwijającej się branży? Czas pokaże, ale inwestorzy odnoszący się do technologii kwantowej powinni bacznie obserwować wszelkie sygnały.