Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez "PB", nowy zarząd ElektroMobility Poland (EMP) odpowiedzialny za projekt Izera jest pod dużą presją czasową. Przemysł motoryzacyjny w Polsce stoi w obliczu wyzwań, ponieważ kluczowe finansowanie dla budowy fabryki elektrycznych samochodów nie zostało jeszcze zapewnione, a umowa z chińskim partnerem, firmą Geely, zbliża się do końca.

Łukasz Maliczenko, wiceprezes EMP, alarmuje, że Geely może zrezygnować z dalszej współpracy, co mogłoby mieć katastrofalne skutki dla projektu. "W przypadku opóźnień w finansowaniu, istnieje realne ryzyko przemyślenia naszej kooperacji, albo nawet znalezienia nowego partnera. Byłaby to ogromna strata i niewykorzystana szansa" – ostrzega Maliczenko.

Jak wynika z najnowszych informacji, EMP do tej pory otrzymało około 580 milionów złotych od państwowych spółek, ale aby zrealizować projekt, konieczne jest pozyskanie jeszcze dodatkowych 2-3 miliardów euro. To ogromna kwota, która pokazuje, jak duże są bariery finansowe dla rozwoju polskiego przemysłu elektrycznego.

ElektroMobility Poland powstała w 2016 roku jako spółka kontrolowana przez cztery państwowe koncerny energetyczne: PGE, Energię, Enei oraz Tauron. Obecnie większościowym akcjonariuszem jest Skarb Państwa, posiadający 90,8 proc. akcji, co teoretycznie daje dużą władzę w podejmowaniu decyzji.

Co z budową fabryki? W marcu bieżącego roku EMP ogłosiło, że firma Mirbud została wyłoniona jako generalny wykonawca dla projektu. Podpisano list intencyjny, który zapewnia, że umowa zostanie finalizowana po uzyskaniu wymaganych zgód. Przewiduje się, że po spełnieniu tych formalności, masowa produkcja samochodów mogłaby ruszyć do połowy 2026 roku, co byłoby sporym krokiem naprzód w polskim przemyśle motoryzacyjnym.

W międzyczasie, w maju 2024 roku, Prezydent Jaworzna wydał pozwolenie na budowę zakładu produkcyjnego Izery, co może dać nowy impuls całemu projektowi. Jednakże, bez odpowiedniego finansowania i strategii, sukces Izery wciąż pozostaje w rękach inwestorów i decyzji państwowych.

W związku z tym, przyszłość Izer i całego projektu staje się coraz bardziej niepewna. Czy ElektroMobility Poland znajdzie sposób na zabezpieczenie potrzebnych funduszy? Nadzwyczajne okoliczności wymagają nadzwyczajnych działań!