Finanse

Ceny węgla w dół, a śląskie kopalnie nadal nie obniżają cen: Co to oznacza dla rynku?

2024-11-04

Autor: Michał

Produkcja węgla w Polsce spadła o 17,5% w porównaniu z rokiem ubiegłym, z wynikiem 3,45 mln ton. Co więcej, sprzedaż węgla jest obecnie niższa niż produkcja, co prowadzi do wzrostu zapasów surowca w kopalniach.

Na koniec września na hałdach zgromadzono aż 5,53 mln ton węgla, co stanowi 46,4% więcej niż w roku poprzednim. W związku z rosnącym wykorzystaniem elektrowni gazowych oraz stopniowym wycofywaniem mniej efektywnych elektrowni węglowych, producenci energii zaczynają zachowywać ostrożność w zakupach surowca. Główne koncerny energetyczne zdają się ograniczać produkcję energii, aby uniknąć strat, co dodatkowo wpływa na popyt na węgiel.

Ale dlaczego mimo wygórowanych zapasów ceny węgla nie maleją? Przyczyna tkwi między innymi w stabilnych cenach węgla w europejskich portach, które oscylują w granicach 113-122 euro za tonę. Warto również zaznaczyć, że średnia cena węgla węgla kamiennego w województwie śląskim spadła jedynie o 0,6% w wrześniu, osiągając 476 zł za tonę dla elektrowni oraz wzrosła o 2,4% do 575 zł dla ciepłowni.

Sytuacja na rynku jest złożona, ponieważ choć ceny węgla spadły w skali roku o 36% dla elektrowni i 38% dla ciepłowni, w chwili obecnej ceny energii elektrycznej w kontraktach z TGE wynoszą 427,50 zł za MWh, co jest znacznie niższe niż średnia cena z listopada 2022 roku, która wynosiła 546 zł za MWh. Jak widać, mimo spadku cen węgla, koszty jego wydobycia oraz utrzymania pozostają na wysokim poziomie.

Te zmiany na rynku węgla mają znaczące konsekwencje dla całej branży energetycznej w Polsce. W obliczu rosnących kosztów produkcji i przepisów dotyczących emisji CO2, przyszłość węgla jako fundamentu polskiego systemu energetycznego stoi pod znakiem zapytania. Elektrownie muszą pilnie zrewidować swoje strategie zakupowe i produkcyjne, aby dostosować się do zmieniającej się rzeczywistości rynkowej.