Włosi przeżywają prawdziwy kryzys kulinarny - ceny masła osiągnęły astronomiczne wartości! W Turynie kilogram masła kosztuje obecnie prawie 16 euro (około 68,50 zł), podczas gdy w Florencji znajduje się najniższa cena wynosząca około 10 euro. Tak ogromny wzrost cen jest alarmujący i budzi zaniepokojenie wśród konsumentów.

Jednym z powodów wzrostu cen jest kryzys w produkcji mleka, spowodowany trudnymi warunkami klimatycznymi w wielu krajach. Ograniczenie areałów pastwisk, w połączeniu z rosnącym zapotrzebowaniem na masło, potęguje ten problem. W kontekście europejskich cen żywności, drożyzna związana z masłem staje się poważnym wyzwaniem, które może wpłynąć na codzienne zakupy Włochów.

Nie tylko masło szaleje! Ceny kawy również skaczą w górę. Filiżanka espresso w kawiarniach kosztuje obecnie średnio 1,21 euro, co oznacza wzrost o 18 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. A to dopiero początek – prognozy wskazują, że cena filiżanki może wkrótce zbliżyć się do 2 euro!

Fala cenowa kawy nie jest przypadkowa – zmiany klimatyczne oraz ekstremalne warunki pogodowe wpływają również na tę rolniczą uprawę. Brazilia, Wietnam, Kolumbia, Kostaryka i Honduras borykają się z suszami oraz intensywnymi opadami deszczu, co prowadzi do najdrastyczniejszych wzrostów cen kawy od lat 70. XX wieku. W sklepach kilogram kawy kosztuje średnio 12 euro, w porównaniu do około 9 euro w roku ubiegłym, co daje nam wzrost o 42 proc.

Jakie są skutki tej drożyzny dla Włochów? Wiele osób zmienia swoje nawyki żywieniowe i szuka tańszych alternatyw. W obliczu malejącego budżetu na produkty spożywcze, Włosi zaczynają coraz bardziej martwić się o przyszłość swojej kuchni pełnej pysznych dań. Co dalej? Na horyzoncie widać nową kulinarną rewolucję!