Bruce Springsteen kończy 75 lat. Od gitary za mniej niż 20 dolarów do gigantycznego majątku
2024-09-23
Autor: Marek
23 września Bruce Springsteen obchodzi swoje 75. urodziny, a z tej okazji przypominamy siedem intrygujących faktów z jego niezwykłej biografii. Dziś "The Boss" może poszczycić się sprzedażą ponad 140 milionów płyt na całym świecie, zdobyciem 20 statuetek Grammy, dwóch Złotych Globów oraz Oscara. Album "Born in the U.S.A." z 1984 roku znajduje się na 23. miejscu najczęściej sprzedawanych albumów wszech czasów, stając się ikoną kultury amerykańskiej.
Bruce Springsteen - pierwsza gitara
Jako młody chłopak, Bruce dorastał w New Jersey, słuchając muzyki Franka Sinatry. Jego fascynacja rock'n'rollem zaczęła się od telewizyjnych występów Elvisa Presleya w latach 50. Mama Springsteena pożyczyła mu gitarę, za którą płaciła 6 dolarów tygodniowo. Początkowo Bruce był rozczarowany swoimi postępami, jednak miłość do muzyki przeważyła; jeden z jego nauczycieli określił go mianem "samotnika, który pragnął jedynie grać na gitarze".
W 1964 roku, 15-letni Bruce zobaczył występ The Beatles w programie Eda Sullivana, który przyciągnął rekordowe 73 miliony widzów. Zainspirowany, postanowił kupić sobie gitarę, na którą wydał 18,95 dolarów, co dzisiaj odpowiada około 160 dolarom (ponad 600 złotych).
"Oto przyszłość rock'n'rolla"
Muzyczny krytyk Jon Landau napisał w 1974 roku w "The Real Paper": "Widzę przyszłość rock'n'rolla, jego imię to Bruce Springsteen". Po kilku spotkaniach, Landau stał się bliskim przyjacielem Bruce'a i współproducentem jego przełomowej płyty "Born to Run", która wyniosła artystę na szczyty popularności. Od tego czasu Landau pełni także rolę menedżera Springsteena, a ich współpraca trwa do dziś.
Niedawno ogłoszono również, że Netflix przygotowuje film "Deliver Me from Nowhere" o tworzeniu płyty "Nebraska", z Jeremym Allenem White'em w roli Springsteena oraz Jeremym Strongem jako jego menedżerem.
Bruce Springsteen urodził się w USA
Mimo że tytułowa piosenka "Born in the U.S.A." jest często postrzegana jako manifest patriotyczny, Bruce sam wielokrotnie powtarzał, że jest to krytyka amerykańskich weteranów zmagających się z powrotem do życia po wojnie. Ronald Reagan wykorzystał utwór podczas swojej kampanii wyborczej, nie zdając sobie sprawy, że piosenka krytykuje jego rządy. Jak sam mówił, "Prezydent wspomniał moje nazwisko w swoim wystąpieniu, a miłość do mojego albumu 'Nebraska' można poddać w wątpliwość".
"Born in the U.S.A." okazał się przełomowy w karierze Springsteena, nakładając na niego presję na tworzenie hitów. Pomimo sporów z menedżerem, Bruce urodził "Dancing in the Dark", który przyniósł mu ogromną popularność. W teledysku do tego utworu Bruce zaprosił na scenę 19-letnią Courteney Cox, co stało się jednym z najsłynniejszych momentów jego kariery.
Jessica Springsteen z medalem na olimpiadzie
Bruce poznał swoją przyszłą żonę, Patti Scialfę, na początku lat 80. podczas koncertów. Ich historia miłości rozwijała się przez lata, a po ślubie w 1991 roku powitali na świecie troje dzieci. Ich córka, Jessica, zdobyła srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2021 roku w skokach przez przeszkody.
Miliarder Bruce Springsteen
Dzięki pięcioletniej karierze, Bruce zdołał zbudować ogromny majątek, co w lipcu 2023 roku przyniosło mu miejsce na liście miliarderów według magazynu "Forbes". Największą transakcją w jego karierze była sprzedaż katalogu muzycznego za 500 milionów dolarów.
"Gramy od 50 lat i nie zamierzamy odchodzić. Nie ma żadnych pożegnalnych tras, jeżeli dla tłumu jesteśmy wciąż na czołowej pozycji" - zadeklarował Bruce w sierpniu na jednym z koncertów w Filadelfii.