
Bruce Springsteen - Miliarder z Pasją i Starym Domem
2025-08-24
Autor: Agnieszka
Bruce Springsteen Dołącza do Elitarnego Grona Miliarderów
Bruce Springsteen, ikona muzyki rockowej, właśnie dołączył do grona miliarderów! Z danych magazynu "Forbes" wynika, że majątek artysty, znanego z takich hitów jak "Born in the U.S.A." i "Dancing In the Dark", osiągnął astronomiczną wartość 1,1 miliarda dolarów. W ten sposób, dołącza do niezwykle ekskluzywnego grona gwiazd, takich jak Taylor Swift, Rihanna czy Jay-Z. Mimo swoich 76 lat, Springsteen wciąż intensywnie koncertuje, a w chwilach wytchnienia relaksuje się na swojej ogromnej farmie.
Gdzie Mieszka Legendarny Muzyk?
Większość swojego życia Bruce Springsteen spędził w New Jersey, gdzie mieszka z żoną Patti Scialfa i trojgiem dzieci. Mimo że jego dzieci urodziły się w Los Angeles, rodzina wróciła do Jersey, gdy tylko dorosły na tyle, by rozpocząć naukę.
Muzyk zainwestował w dwie farmy dla koni w Colts Neck. Obecnie mieszka w większej z nich, a mniejsza została sprzedana w 2021 roku za ponad 27 milionów dolarów. Ta malownicza, 400-akrowa działka stanowi dla artysty prawdziwe schronienie, które znalazł jeszcze w latach 90. i z którym jest związany od lat.
Rodzinne Korzenie i Nowe Pasje
Choć Springsteen posiada wiele nieruchomości w Kalifornii i New Jersey, jego serce od zawsze było związane z tą farmą. Przed przeprowadzką do nowego domu, rodzina mieszkała w sąsiedniej posiadłości, gdzie młodsza córka Jessica odkryła swoją pasję do jeździectwa.
Przeprowadzka do większego domu pozwoliła jej jeszcze bardziej rozwinąć swoje umiejętności – obecnie, w wieku 33 lat, Jessica regularnie odwiedza farmę, by opiekować się końmi i praktykować jazdę.
Malownicze Otoczenie i Miłość do Ziemi
Na Instagramie Jessici i Patti można znaleźć liczne zdjęcia przedstawiające przepiękne tereny New Jersey. Zielone pola, kolorowe drzewa oraz ogromne przestrzenie tworzą idealne miejsca do uprawiania jeździectwa w spokoju i harmonii z naturą.
Wspomnienia i Marzenia z Młodości
Springsteen po raz pierwszy zwrócił uwagę na swoją posiadłość w latach 80. W swojej autobiografii "Born to Run" opisał, jak zafascynował go widok pięknej alejki podczas przejeżdżania na rowerze, kiedy miał około 30 lat. Już wtedy marzył o posiadaniu kawałka ziemi blisko swojego rodzinnego miasta.
"Zawsze chciałem mieć trochę ziemi" - zauważył w książce. Pewnego dnia, po długich latkach pełnych obserwacji, wraz z żoną Patti postanowili w końcu spełnić to marzenie i kupić posiadłość, której historia sięga czasów artystki, poprzedniej właścicielki.