
Friedrich Merz: „Putin to zbrodniarz wojenny!”
2025-09-03
Autor: Katarzyna
Zdecydowane słowa kanclerza Niemiec
Friedrich Merz, kanclerz Niemiec, nie miał wątpliwości, stwierdzając, że "musimy jasno powiedzieć, jak postępować z zbrodniarzami wojennymi". W jego najnowszym wystąpieniu padły mocne oskarżenia w kierunku Władimira Putina, któremu zarzucił ciężkie zbrodnie wojenne oraz terroryzowanie obywateli Ukrainy. Tę wypowiedź uznaje się za najbardziej stanowczą w jego dotychczasowej retoryce.
Wsparcie dla Ukrainy niezmienne
Merz wielokrotnie podkreślał, że Niemcy będą stać ramię w ramię z Ukrainą, która dzielnie stawia czoła rosyjskiej agresji. Kanclerz jasno zaznaczył, że nie ma mowy o kapitulacji Ukrainy. Jednak nie zdradził, czy Niemcy są gotowe wysłać swoje wojska, co może budzić kontrowersje i pytania o bezpieczeństwo regionalne. Merz wyraził przekonanie, że konflikt będzie się przedłużał, dopóki Putin "nie będzie gotowy na jakiekolwiek kompromisy".
Spotkanie liderów jako klucz do rozwiązania?
Merz zasugerował, że jeśli Putin nie zgodzi się na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, to naturalnym rozwiązaniem może być zorganizowanie trzystronnego spotkania z udziałem liderów USA, Ukrainy i Rosji. Temat zakończenia wojny w Ukrainie był także omawiany podczas rozmowy Merza z premierem Kanady 26 sierpnia, gdzie obaj politycy zgodzili się, że Rosja reaguje jedynie na argumenty siły. Dlatego konieczne staje się wprowadzanie kolejnych pakietów sankcji oraz egzekwowanie wcześniejszych ustaleń.
Rosja gra na zwłokę
Kanclerz Niemiec wskazał, że aktualnie Rosja stosuje taktykę zwłoki w kwestii zakończenia konfliktu, a zarówno on, jak i premier Kanady są zgodni co do tej diagnozy.
Nowa fabryka amunicji w Niemczech
Niemcy intensyfikują swoje wsparcie dla Ukrainy, otwierając największą w Europie fabrykę amunicji. Zakład, należący do koncernu Rheinmetall, ma rocznie produkować 350 tys. pocisków, w tym rakietowych, które w znacznej części trafią na Ukrainę. Inwestycja na pół miliarda euro już w pierwszych godzinach działalności została potwierdzona przez rosyjski atak na Kijów, co tylko wzmocniło przekonanie o słuszności tej decyzji.