Aleksandra Żebrowska pozwala dzieciom przeklinać! Oto jej kontrowersyjna zasada, która wzbudziła ogromne emocje
2024-11-03
Autor: Anna
Aleksandra Żebrowska, znana z nietypowego podejścia do wychowania, zaskoczyła wszystkich w swoim ostatnim wywiadzie, ujawniając, że pozwala swoim dzieciom przeklinać. Dlaczego podjęła tę decyzję i co kryje się za jej metodą wychowawczą?
Żebrowska, od dawna blisko związana z mediami społecznościowymi, zdobyła popularność nie tylko dzięki swojemu mężowi, Michałowi Żebrowskiemu, ale przede wszystkim dzięki szczerości i autentyczności, z jaką dzieli się swoją codziennością jako matka czwórki dzieci. W swoich postach porusza wiele ważnych tematów dotyczących rodzicielstwa, z humorem mówiąc o trudnościach, które napotyka każdego dnia. Dzięki tej otwartości zyskała ponad 400 tysięcy obserwujących na Instagramie!
W ostatnim wywiadzie na kanale "Ładne Bebe" Żebrowska mówiła o wyzwaniach macierzyństwa, a kiedy temat spadł na kwestie przeklinania, zszokowała większość swoją stanowczością. "Pozwalam dzieciom na używanie przekleństw, ale tylko w wyznaczonym miejscu!" – wyznała.
Jej metoda jest prosta, ale niezwykle skuteczna. Wprowadziła zasadę, że każde z dzieci może przeklinać, ale tylko w jednym pomieszczeniu, którym w ich domu jest łazienka. Żebrowska uważa, że to nie tylko pozwala dzieciom na wyrażanie frustracji, ale także uczy je szacunku do języka potocznego. "To jest tak komiczne, bo z jednej strony widzisz, że on tego potrzebuje, a z drugiej strony zapada mu to w pamięć. I wtedy on później nie chodzi do tej łazienki, bo nie widzi żadnej reakcji, że się stresujemy" – tłumaczy.
Taka strategia ma na celu wyeliminowanie wulgaryzmów w codziennym życiu dzieci, co paradoksalnie, według Aleksandry, bardzo im pomogło. Dzięki ustaleniu granic pociechy uczą się, kiedy i gdzie mogą wyrażać swoje emocje, co jest niezwykle ważnym aspektem wychowania.
Aleksandra Żebrowska nie boi się łamać konwencji, co sprawia, że jej styl rodzicielstwa budzi wiele kontrowersji, ale także ogromne zainteresowanie. Wielu rodziców może się zastanawiać, czy ogólny zakaz używania wulgaryzmów to naprawdę najlepsze rozwiązanie, czy może warto pomyśleć o alternatywnych podejściu, tak jak w przypadku Żebrowskiej.
Zobacz także: Aleksandra Żebrowska zaskoczyła fanów... zdjęciami z macierzyńskiego "luzu"!