Nowy rok szkolny przynosi zmiany dla ukraińskich dzieci mieszkających w Polsce, które zostały objęte obowiązkiem szkolnym. Jeśli rodzice nie zastosują się do nowych przepisów, mogą stanąć przed groźbą postępowania egzekucyjnego oraz grzywny w wysokości 100 zł. Co więcej, od czerwca 2025 roku może to skutkować utratą prawa do korzystania z programu socjalnego, jakim jest 800 plus.

Jednakże, kontrowersje dotyczą samego programu 800 plus dla Ukraińców. Poseł Grzegorz Płaczek zwraca uwagę, że polscy podatnicy wciąż finansują te świadczenia, niezależnie od tego, czy dziecko mieszka w Polsce, czy nie, oraz czy uczęszcza do polskiej szkoły. „Świadczenie 800+ jest wypłacane nawet wtedy, gdy dzieci nie uczą się w polskim systemie” – mówi Płaczek.

Zwrot w tej sprawie był konieczny, ponieważ w mediach zaczęły pojawiać się różne mylne informacje na temat ograniczeń socjalnych wypłat. ZUS potwierdził te słowa w odpowiedzi na interwencję poselską Płaczka.

Warto dodać, że przepis dotyczący 800 plus ma zostać zaktualizowany na podstawie Art. 17 Ustawy z dnia 15 maja 2024 roku, co oznacza, że nowe regulacje wejdą w życie dopiero w czerwcu 2025 roku. Do tego czasu świadczenia będą kontynuowane na dotychczasowych zasadach.

Płaczek podkreślił, że Polska rocznie wydaje miliardy złotych na wsparcie dla ukraińskich dzieci, co rodzi pytania o transparentność i odpowiedzialność w kwestii korzystania z tych funduszy. W obliczu wielu kryzysów i potrzeb Polaków, polityk nie kryje swojego oburzenia: „Jak można w tak smutny sposób manipulować Polakami? Wstyd” – podsumował.