Sport

6:0! Iga Świątek Zwycięża w Finale, lecz Niespodziewany Zwrot i Łzy Dramatu

2024-12-26

Autor: Tomasz

Iga Świątek zdobyła serca fanów, odgrywając znakomite mecze podczas United Cup. Przez cały turniej straciła tylko jednego seta w pięciu spotkaniach, co w kontekście tradycyjnego turnieju WTA rangi 500 sugerowałoby wielkie zwycięstwo. Jednak w Drużynowych Mistrzostwach Świata tak łatwo nie było.

Mimo że Iga wygrała wszystkie swoje mecze, zaliczając imponujące zwycięstwo 6:3, 6:0 nad Angelique Kerber, to Polska potrzebowała jeszcze wygranej Huberta Hurkacza lub pary mieszanej, aby sięgnąć po historyczny sukces. Chwilę brakowało, by nawiązać do triumfu Jerzego Janowicza i Agnieszki Radwańskiej w Pucharze Hopmana z 2015 roku.

Dzięki Dominacji Igi, Polacy mieli szansę na historyczne zwycięstwo. Kluczowy mecz z Hubertem Hurkaczem i Alexandrem Zverevem miał decydować o dalszych losach drużyny. Zverev był faworytem, ale mecz ten jeszcze nie był przesądzony.

Pomimo zaciętej rywalizacji to Zverev przeważył szalę, co wymusiło na Świątek i Hurkaczu powrót na kort w meczu miksta. Mieli stawić czoła nie tylko Zverevowi, ale także Laury Siegemund, bardzo utalentowanej deblistce. To właśnie gra mieszana miała decydować o ostatecznym zwycięstwie w turnieju.

Iga radziła sobie wspaniale z mocnymi serwisami Zvereva, zdobywając nawet pojedyncze punkty bez pomocy Hurkacza. Polski duet wygrał pierwszego seta 6:4, jednak w drugim odsłonie górą byli Niemcy, co zmusiło obie pary do rozstrzygania wyniku w super tie-breaku. Tam Siegemund z Zverevem okazali się lepsi, wygrywając 4:6, 7:5, 10-4.

Iga Świątek po zakończeniu turnieju nie mogła powstrzymać łez, mimo że nie miała podstaw do narzekań. Wygrywając wszystkie swoje mecze singlowe, zdobyła 500 punktów do rankingu, a dodatkowo została wybrana najbardziej wartościową tenisistką turnieju (MVP).

Jednak to nie koniec wyzwań dla Igi. W tym roku będzie musiała bronić tytułu, a będzie to możliwe tylko wtedy, gdy Polska ponownie dotrze do finału. Szansa na to nadarzy się już niebawem, bowiem reprezentacja Biało-Czerwonych wystartuje w United Cup jeszcze w tym roku, a pierwsze mecze zaplanowane są na ostatnie dni grudnia i nowy rok. Zobaczymy więc, czy Iga ponownie zaskoczy swoich fanów!