Zmarł znany dziennikarz Aaron Brown, relacjonujący zamachy z 11 września
2024-12-31
Autor: Anna
Aaron Brown, słynny dziennikarz, który na stałe zapisał się w historii mediów dzięki swoim poruszającym relacjom z zamachów na World Trade Center, zmarł w wieku 76 lat. Jego zdolność do relacjonowania najbardziej dramtycznych i złożonych wydarzeń z niezwykłą empatią i wyczuciem była powszechnie doceniana. Anderson Cooper, współpracownik CNN, nazwał Browna "wspaniałym pisarzem i dziennikarzem", podkreślając jego "nadzwyczajne talenty i wrażliwość na słowo".
11 września 2001 roku Brown zadebiutował na antenie CNN, chociaż początkowo nie planował wystąpienia tego dnia. Sytuacja wymusiła na nim natychmiastową reakcję, a jego relacja z dachu biura CNN w Nowym Jorku stała się symbolem rzetelności w obliczu chaosu. Przez 17 godzin relacjonował na żywo dramatyczne wydarzenia, które zmieniły bieg historii.
Jego emocjonalny opis upadku południowej wieży WTC — "To katastrofa. 50 tysięcy osób zwykle pracuje w tych budynkach" — był jednym z najbardziej poruszających momentów dziennikarstwa tamtych dni. Dzięki swojej empatii Brown stał się przewodnikiem dla widzów w jednym z najtrudniejszych momentów w historii Stanów Zjednoczonych.
Za swoją relację Brown został uhonorowany prestiżową nagrodą Edwarda R. Murrowa. Po opuszczeniu CNN, zaczął uczyć dziennikarstwa na Uniwersytecie Stanowym Arizony, gdzie dalej angażował się w rozwój młodych dziennikarzy. Pracował także jako gospodarz programów radiowych i zdobył trzy nagrody Emmy.
Jego wkład w rozwój dziennikarstwa i umiejętność przekazywania trudnych emocji sprawiają, że będzie na zawsze pamiętany jako jeden z największych reporterów swoich czasów.