Kraj

Polskie siły pancerne w 2024 roku. Ile i jakie czołgi posiadamy? [ZDJĘCIA]

2024-12-31

Autor: Agnieszka

W obliczu zmieniającej się sytuacji geopolitycznej, potrzeby wojsk pancernych w Wojsku Polskim stają się coraz bardziej znaczące. Zgodnie z planami, Polska dąży do utworzenia 300-tysięcznej armii, co wywołuje ogromne zainteresowanie w kontekście liczby i jakości posiadanych czołgów. Aktualnie Polska dysponuje 19 batalionami czołgów, z perspektywą dalszej ich rozbudowy w przyszłości.

W 11. Dywizji Kawalerii Pancernej znajdują się cztery bataliony w dwóch brygadach. W 12. Dywizji Zmechanizowanej zaledwie jeden batalion, a w 16. Dywizji Zmechanizowanej mamy ich aż osiem. W 18. Dywizji Zmechanizowanej znajdujemy natomiast 6 batalionów, łącznie z planami na powstanie nowych dywizji, co przybliża nas do potrzeby aż 35 batalionów czołgów w przyszłości. Całość składa się na potrzebę 2030 wozów, biorąc pod uwagę, że każdy batalion ma po 58 wozów. Oprócz tego, Polska potrzebuje także wsparcia w postaci rezerw sprzetowych oraz specjalistycznych wozów.

W Wojsku Polskim dominują czołgi T-72 oraz ich modernizacja PT-91 Twardy. Przed konfliktem na Ukrainie armia dysponowała 300 T-72 oraz 232 PT-91, z czego wiele jednostek zostało przekazanych w ramach wsparcia wojskowego na wschód. W tej chwili można szacować, że w kraju pozostało jedynie około 50 jednostek PT-91 i T-72.

Czołgi Leopard 2, które jeszcze kilka lat temu były chlubą polskich sił pancernych, również wymagają modernizacji. Polska otrzymała 128 czołgów Leopard 2A4 z Bundeswehry oraz zmodernizowane 2A5. Obecnie jednak wiele z nich znajduje się w niedopasowanej infrastrukturze, co wpływa na ich funkcjonowanie.

W odpowiedzi na rosnące potrzeby, Polska zainwestowała w 250 czołgów Abrams M1A2 SEPv3, które mają być dostarczane w latach 2025-2026. Dodatkowo podpisano umowę na zakup 116 używanych czołgów M1A1 FEP, które już dotarły do Polski.

Największym znakiem zapytania pozostaje kwestia czołgów K2 Black Panther z Korei Południowej. Polska zamówiła 1000 jednostek, z czego pierwsze 180 ma dotrzeć w wersji K2GF. Negocjacje w tej sprawie przedłużają się, co budzi wątpliwości co do dalszego harmonogramu dostaw.

Polska armia w obliczu globalnych zagrożeń stara się zmodernizować i unowocześnić swoje siły pancerne, jednakże wciąż pozostają wyzwania związane z logistyką oraz infrastrukturą. Kluczowe będzie również odpowiednie przeszkolenie żołnierzy oraz utrzymanie sprawności technicznej nowego wyposażenia.