Złoto i srebro w cieniu wojen, Trumpa i koniunktury. Jak będzie w 2025?
2024-12-29
Autor: Magdalena
Rok 2024 przyniósł znaczny wzrost cen złota, które od początku roku zyskało blisko 28% w dolarach, co czyni go najlepszym wynikiem od dekady. W Polsce wzrost ten był jeszcze bardziej imponujący, osiągając niemal 33%. Kwoty te przekroczyły psychologiczne bariery: 2500 dolarów za uncję na świecie oraz 10 000 zł w Polsce.
Jednakże, zanim zdecydujemy się na inwestycje w złoto, warto zauważyć, że przeszłe wyniki nie są gwarancją przyszłych zysków. Historia rynków wskazuje na zmienność cen metali szlachetnych, dlatego każdy inwestor powinien być dobrze poinformowany.
Złoto podrożało z kilku powodów. Po pierwsze, obawy o możliwy konflikt zbrojny oraz wojny handlowe związane z polityką Donalda Trumpa wpływają na rynki, szukające bezpiecznych przystani. Po drugie, inwestorzy obawiają się, czy walka z inflacją naprawdę została wygrana. Po trzecie, w obliczu potencjalnej recesji, banki centralne, w tym Narodowy Bank Polski, zwiększają swoje zakupy złota.
Nalewając krople do szklanki, zauważamy, że popyt na złoto pozostaje mocny mimo rosnących cen. Z raportów wynika, że globalna podaż złota osiągnęła rekordowe poziomy, lecz to nadal nie zaspokaja rosnącego zapotrzebowania.
I tu rodzi się pytanie: czy inwestowanie w złoto jest bezpieczne? Złoto samo w sobie nie upadnie, co czyni je pewniejszą lokatą w porównaniu do akcji czy obligacji. Należy pamiętać, że rynki są niestandardowe, a wydarzenia takie jak spadki cen akcji i obligacji w 2022 roku pokazują, że rynki zachowują się nieprzewidywalnie.
Teraz przejdźmy do srebra, które w 2024 roku również zanotowało znaczny wzrost. W obiegu dolarowym wzrastając o 24% oraz w polskich złotych o 28,5%. Srebro jest metalem wykorzystywanym w przemyśle, co oznacza, że jego popyt bardziej zależy od koniunktury gospodarczej niż od niepewności jak w przypadku złota.
Ciekawe prognozy z rynku mówią, że cena srebra może osiągnąć nawet 38 dolarów za uncję w nadchodzących latach, pod warunkiem utrzymania aktualnych trendów wzrostu popytu. Jednak rynki mogą być kapryśne, a spadek popytu ze strony przemysłu może zniechęcić inwestorów szukających utopijnych schronień finansowych.
Podsumowując, jeśli patrzymy w przyszłość, prognozy ceny złota na 2025 r. są bardzo zróżnicowane. Goldman Sachs przewiduje wzrost do 3000 dolarów za uncję, podczas gdy analitycy Fitch Ratings sugerują jego spadek do 2100 USD/oz. To rozbieżność podkreśla, jak skomplikowane mogą być rynki metali szlachetnych.
Inwestowanie w złoto czy srebro to decyzja, którą należy rozważyć, a każdy inwestor powinien pamiętać, że rynki się zmieniają i nie ma jednego klucza do sukcesu. Inwestycje w te metale mogą być korzystne, ale ważne jest, aby zrozumieć czynniki, które mogą wpłynąć na ich ceny w przyszłości.