W ostatnich dniach czeski Sumperk w kraju ołomunieckim stał się świadkiem niespodziewanego zjawiska - opadów śniegu przemysłowego. Na zdjęciach opublikowanych przez krajowy instytut hydrometeorologiczny (CHMU) widać zasypaną śniegiem stację kolejową w tym mieście.

"Dziś rano wystąpiły opady śniegu przemysłowego" - donosi CHMU w swoich komunikatach na mediach społecznościowych.

Zjawisko to, jak wyjaśniają eksperci, występuje w wyniku niskich temperatur oraz znaczącego zachmurzenia, które sprzyja działalności lokalnych zakładów przemysłowych. Takie opady nie tylko są rzadkim zjawiskiem, ale także bardzo lokalnym, co oznacza, że mogą występować w pewnych miejscach, podczas gdy w sąsiednich obszarach pada deszcz lub nie ma żadnych opadów.

"To zjawisko można zaobserwować sporadycznie, w skrajnych przypadkach opady mogą wynosić nawet kilkadziesiąt centymetrów w dłuższym czasie" - dodano w komunikacie CHMU.

Śnieg przemysłowy to specyficzny rodzaj opadów atmosferycznych, a jego źródłem są chmury powstałe w wyniku działalności ludzkiej. Powstają one na skutek emisji pary wodnej, m.in. z takich zakładów jak elektrownie, zakłady papiernicze oraz browary, które są znane z dużego wykorzystania wody i generowania pary. Warto zwrócić uwagę, że opady tego typu często mają ograniczony zasięg i nie są obfite.

Korzystne warunki do powstawania śniegu przemysłowego mogą być zaskakujące dla mieszkańców, którzy nie są przyzwyczajeni do takich opadów w swoich regionach. Zjawisko to może przynieść zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki, zależnie od kontekstu i lokalizacji. Dla niektórych może to być spektakularne zjawisko, dla innych natomiast utrudnienie codziennego życia.

Zielona przyszłość czy zjawiska ekstremalne? Jak na to wpływa przemysł? Warto zadać sobie pytanie, jak zmiany klimatyczne mogą wpłynąć na nasze otoczenie oraz co przyniesie przyszłość.