Zenek Martyniuk ujawnia kłamstwo Daniela i opisuje, gdzie syn w rzeczywistości spędził święta
2024-12-29
Autor: Magdalena
Na początku grudnia Daniel Martyniuk, za pośrednictwem swojej relacji na Instagramie, ostro zaatakował swojego ojca, Zenka, zarzucając mu, że nie daje mu wystarczająco dużo uwagi i skupił się na "dogadzaniu wszystkim innym".
"Kocham cię, tatusiu, pozdrawiam cię. Dawaj wszystkim innym, niech wszyscy mają super, tylko twój własny syn nie niech nie ma nic. Dawaj jeszcze. F*ck you" — napisał na swoim InstaStory.
Cała rodzina zaangażowała się w tę sprawę, w tym żona Daniela, która także nie szczędziła krytycznych słów pod adresem matki. Tylko kilka dni później "król disco-polo" Zenek postanowił się odnieść do sytuacji i w rozmowie z mediami stwierdził, że ma nadzieję na pojednanie przy wigilijnym stole, wyrażając pragnienie dzielenia się opłatkiem z synem.
Jednak emocje wzrosły, gdy Daniel zaczął publikować zdjęcia i filmy z Parku Yosemite w Kalifornii, co zbiegło się w czasie z koncertami Zenka w USA i Kanadzie. Surowa krytyka padła, gdy okazało się, że Daniel próbował zaprezentować się jako podróżnik, ale Zenek ujawnił, że jego syn tak naprawdę spędził święta w Polsce.
"Daniel bardzo dobrze spędził święta. Rodzinnie. Byliśmy w Białowieży, a następnie w Bielsku Podlaskim, gdzie spotkaliśmy się z rodziną. Wracając, odwiedziliśmy także Grabówkę. Nie spędzał świąt w Kalifornii, publikując stare materiały, które nagrał w ubiegłym roku" — skomentował Zenek w wywiadzie.
To nie koniec kontrowersji. W międzyczasie Okazało się, że Daniel podczas swojego urlopu w Ameryce miał nie tylko przyjemność, ale także uczcił święta nowymi materiałami do swojego programu. Nie brakuje spekulacji, co do jego przyszłości w muzyce, gdyż coraz więcej fanów wyraża wątpliwości co do jego talentu.
Czy Daniel podejmie krok ku naprawie relacji z ojcem? A może to tylko kolejna z ficzulnych historii, które mają wzbudzić sensację? Pozostaje nam czekać na dalszy rozwój wydarzeń.