Świat

Armia Korei Południowej inwestuje w innowacyjne drony z tektury! Zaskakujący ruch czy konieczność?

2025-01-03

Autor: Tomasz

Korea Południowa: armia zamawia nowe drony z tektury

3 grudnia 2024 roku Ministerstwo Obrony Korei Południowej ogłosiło zakup 100 nowatorskich dronów z tektury, które mają być dostarczone do końca roku. Chociaż drony stały się standardowym wyposażeniem południowokoreańskiej armii, tekturowe wersje to zupełna nowość. Nowe drony trafią pod skrzydła Dowództwa Operacji Dronów.

Decyzja ta może wydawać się zaskakująca, zwłaszcza w kontekście rosnącego zainteresowania zaawansowanymi technologicznie bezzałogowcami, które są w stanie uderzać w cele oddalone o 1000 km lub są wyposażone w technologie stealth. Drony z tektury mają być odpowiedzią na podobną inicjatywę w Korei Północnej, która w ostatnich miesiącach zwróciła uwagę na tanie i nietypowe rozwiązania wojskowe.

Zalety tekturowych dronów

Według informacji z południowokoreańskich mediów, te unikalne drony, dzięki wykorzystaniu tektury oraz minimalizacji elektroniki, kosztują zaledwie 5 mln wonów (około 3,6 tys. dolarów) za sztukę. Niskie koszty produkcji to jednak nie jedyna ich zaleta. Ich budowa sprawia, że są trudne do wykrycia radarowego, co czyni je potencjalnym zagrożeniem dla systemów obrony powietrznej wrogów. Wojsko planuje wykorzystywać te drony przede wszystkim w misjach rozpoznawczych oraz testować ich potencjał w misjach samobójczych.

Prototyp tekturowego drona, Papidrone-800, zaprezentowany przez południowokoreański startup Peach podczas wystawy KADEX 2024, przypomina droższe drony używane w konfliktach zbrojnych, takich jak wojna na Ukrainie. Jednak jego konstrukcja oparta jest na lekki materiałach — jego maksymalna masa startowa wynosi tylko 1 kg. Dron jest w stanie przenosić niewielkie ładunki, w tym granaty ręczne.

Lekkość drona jest zarówno jego zaletą, jak i wadą. Ze względu na swoją konstrukcję, dron nie może latać w warunkach silnego wiatru (powyżej 10 m/s), a czas lotu nie przekracza 20 minut przy zasięgu do 50 km. Użytkownicy mogą zdalnie kontrolować drona z odległości do 20 km. W przyszłości planowane jest również wprowadzenie cięższego modelu o nazwie Pepidrona-1800.

Innowacyjne rozwiązania na Ukrainie

Interesującym aspektem jest fakt, że to nie Koreańczycy jako pierwsi wpadli na pomysł tekturowych dronów. Już w sierpniu 2023 roku, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wykorzystała podobne drony, produkowane w Australii, do ataku na rosyjską bazę lotniczą w Kursku. Sypaq Corvo PPDS, bo tak nazywały się te drony, były w stanie przenieść do 3 kg ładunku na dystansie do 120 km, co czyniło je realnym zagrożeniem dla wrogiej infrastruktury.

Jakie mogą być konsekwencje?

Te drony, choć wydają się być innowacyjne, mogą mieć ograniczony wpływ na długoterminowy przebieg konfliktów. Ich masowe użycie może znacznie obciążyć systemy obrony przeciwnika, ale łatwość ich zestrzelenia przez wrogi sprzęt wojskowy, może zniweczyć ich potencjał w dłuższym okresie.

Zaskakujący krok Korei Południowej może być początkiem nowej ery w wojskowości, gdzie innowacyjne i tanie rozwiązania zaczynają odgrywać kluczową rolę w strategii obronnej. Czy tekturowe drony mają szansę zmienić oblicze wojny? Czas pokaże!