W gminie Korycin na Podlasiu, w dramatycznych okolicznościach, spadł balon przypominający urządzenie wykorzystywane do badań meteorologicznych. Policja na razie nie ujawnia, co takiego znajdowało się w ładunku, jednak wcześniej w tym regionie znaleziono balony służące do przemycania papierosów.

Incydent miał miejsce w sobotę na terenach rolnych: balon zauważył jeden z mieszkańców, po czym powiadomił policję. Konrad Karwacki z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zauważył, że "zazwyczaj do takich balonów przyczepia się ładunki z papierosami", aczkolwiek nie ma jeszcze pewności co do roli znalezionego balonu.

W piątek w podobnych okolicznościach ujawniono dwa balony przenoszące papierosy bez akcyzy. Mieszkaniec Kolna otrzymał sygnał w piątek około godziny 4 rano i zadzwonił na numer alarmowy 112, zgłaszając balon z paczką wiszącą na wiadukcie przy miejscowości Stawiski. Po podejrzewanej interwencji mężczyzna pociągnął za ładunek, co doprowadziło do pęknięcia balonu, a następnie dostarczył znalezisko na policję.

W paczce znaleziono dokładnie 30 tysięcy papierosów, co stanowiło równowartość 1500 paczek. Policja potwierdziła również, że tego samego dnia, około godziny 6 rano, otrzymano zgłoszenie o kolejnym balonie, który wylądował w okolicy miejscowości Szaciłówka w gminie Korycin, gdzie również znajdowały się papierosy.

To nie pierwszy przypadek tego rodzaju przemytniczych praktyk, które wydają się przybierać na sile w regionie. Przemyt papierosów z zagranicy w ostatnich latach stał się szczególnie popularny, co skłoniło policję do wzmożonego nadzoru w tej sprawie. Nieujawnione wsparcie nielegalnych operacji takich jak te ma poważne konsekwencje dla lokalnych rynków oraz skarbu państwa.

Zdecydowana reakcja służb mundurowych oraz świadomość społeczeństwa na temat takich działań są niezbędne, aby zwalczać tego rodzaju działalność przestępczą, która zagraża bezpieczeństwu i zdrowiu publicznemu.