Finanse

Zaskakujące zmiany kierunku LNG z USA: Europa w kryzysie energetycznym!

2025-01-26

Autor: Katarzyna

Według najnowszych danych firmy ICIS, co najmniej siedem tankowców LNG, które pierwotnie miały dostarczyć ładunki do Azji lub Kolumbii, zmieniło kierunek i płynie obecnie do Europy. To dramatyczna zmiana, która odzwierciedla rosnące napięcia na rynku gazu, szczególnie po rosyjskim wstrzymaniu przepływów przez Ukrainę od początku wojny w 2022 roku. Zakończenie kluczowych umów tranzytowych zmusiło Europę do intensywnego poszukiwania alternatywnych źródeł zaopatrzenia, co stawia ją w trudnej sytuacji.

Co więcej, według Spark Commodities, wysyłka LNG do Europy w styczniu może przynosić zyski wyższe o 5,3 miliona dolarów na jednym ładunku w porównaniu z dostawami do Azji, gdzie popyt dramatycznie spadł. Wysokie ceny kontraktów terminowych TTF, które w tym tygodniu osiągnęły poziom 50 euro, czynią Europę bardzo atrakcyjnym rynkiem dla dostawców LNG.

Dwa z przekierowanych tankowców zmierzają do Turcji, skąd gaz może być przesyłany dalej rurociągami do południowo-wschodniej Europy, najbardziej dotkniętej zmniejszonymi dostawami rosyjskiego gazu.

Jak wynika z danych Gas Infrastructure Europe, europejskie magazyny gazu były wypełnione w 59% na dzień 15 stycznia, co oznacza 15% mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) przewiduje, że zmniejszone dostawy rosyjskiego gazu spowodują wzrost importu LNG do Europy o 15%.

W raporcie IEA zaznaczono, że globalna równowaga na rynku gazu pozostaje krucha. Zatrzymanie rosyjskich dostaw przez Ukrainę nie zagraża bezpośrednio bezpieczeństwu energetycznemu UE, jednak może prowadzić do większej zależności od LNG oraz podniesienia cen gazu w dłużmym okresie.

Z niepokojem donosi Financial Times, że według prognoz Energy Aspects, do końca marca zapasy gazu w Europie mogą spaść do zaledwie 38 miliardów metrów sześciennych, co stanowi około 35% całkowitej pojemności magazynowej. Obawy wzmacniają także prognozy mówiące, że do lata 2025 roku nawet 35% zapasów gazu w Europie będzie pochodzić z LNG.

Ekspert James Waddell z Energy Aspects ostrzega, że każde poważne zakłócenie w globalnych dostawach LNG, wolniejsze uruchamianie nowych instalacji eksportowych w USA lub wzrost popytu w Azji mogą zagrażać procesowi odbudowy zapasów. Czy Europa jest gotowa na nadchodzące wyzwania? Z pewnością to pytanie będą stawiać eksperci oraz decydenci w najbliższych miesiącach.