Sport

Zaskakujące zakończenie półfinału United Cup: USA vs Czechy

2025-01-04

Autor: Magdalena

W drugim półfinale United Cup doszło do niezwykle emocjonującego spotkania pomiędzy drużynami USA i Czech. Na początku rywalizowali Coco Gauff i Karolina Muchova, a następnie do akcji wkroczyli Taylor Fritz (nr 4 w rankingu ATP) oraz Tomas Machac (nr 25 w rankingu ATP). Mecz miał trzymające w napięciu momenty, pełne zwrotów akcji, które zakończyły się nieoczekiwanym wynikiem.

Fritz rozpoczął spotkanie z impetem, szybko obejmując prowadzenie 3:0. Jego gra była od samego początku pełna agresji, a Czech, Machac, miał problemy z wytrzymywaniem wymian. Jednak z każdą chwilą Machac zaczął odnajdywać rytm i mecz stał się znacznie bardziej wyrównany.

Podczas pierwszego seta Fritz miał szansę na przełamanie przy stanie 4:0, lecz nie wykorzystał tej okazji. Ostatecznie set zakończył się tie-breakiem, w którym lepszy okazał się Machac, wygrywając 7-6 (4), wykorzystując swoją pierwszą piłkę setową jako as serwisowy.

W drugiej partii, po świetnym starcie, Machac miał szansę na dwie piłki meczowe przy stanie 5:2, ale nie zdołał ich wykorzystać. Fritz, z jego znakomitymi serwisami, przełamał Czech 6:5 i doprowadził do wyrównania stanu setów. Wszystko zmieniło się w 11. gemie, kiedy Machac, pod wpływem emocji i frustracji, nie zdobył żadnego punktu i zrezygnował z dalszej gry z powodu kontuzji nogi.

To zaskakujące zakończenie meczu, który trwał 51 minut, poruszyło wielu fanów tenisa. Fritz zaserwował 15 asów, a Machac miał do dyspozycji tylko 5. W trakcie meczu Fritz wygrał 43 z 57 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystał 3 z 4 break pointów, podczas gdy Czech zamienił jedynie 2 z 10 możliwości przełamania.

W nadchodzącym finale reprezentacja USA zmierzy się z Polską, co zapowiada niezwykłe widowisko. Polscy tenisiści będą mieli szansę na zdobycie tytułu w prestiżowym turnieju. Czy zdołają pokonać mocną drużynę USA? Już wkrótce dowiemy się, jakie niespodzianki przyniesie ten ekscytujący mecz na twardych kortach w Sydney!