"The Voice of Poland" - powrót programu na antenę TVP przyniósł ze sobą wiele emocji i kontrowersji. Zmiana prowadzących oraz nowe, znane twarze w roli trenerów wzbudziły ogromne zainteresowanie widzów. Kuba Badach, nowa twarz programu, od początku swojej obecności wzbudzał mieszane uczucia. Widzowie podważali jego charyzmę oraz umiejętności w formacie talent-show.

W ostatnim odcinku Kuba Badach przeszedł nieprzyjemną sytuację, kiedy uczestniczka programu, Sonia, nagle przerwała mu w trakcie wystąpienia. Reakcja widzów była natychmiastowa - krytyczne komentarze nie szczędziły słów oburzenia, nazywając jej postawę „chamską”.

Sonia, mimo krytyki, zaskarbiła sobie uznanie wszystkich trenerów dzięki doskonałemu wykonaniu piosenki Sanah, co wiązało się z odwróceniem czterech foteli. Michał Szpak oraz Lanberry starali się przekonać uczestniczkę do dołączenia do swoich drużyn. Jednak, ich starania były przyćmione przez odważną postawę Soni, która wydawała się lekceważyć uwagi Badacha, rozśmieszając się w najbardziej nieodpowiednich momentach.

Komentując to zachowanie, Maciej Musiał stwierdził, że sytuacja była niewłaściwa. Zarówno Sonia, jak i pozostali trenerzy przerywająKuba Badach, co spotkało się z aprobatą ze strony widzów, którzy zareagowali falą krytycznych wpisów.

Fani komentowali: "Zachowanie Soni było nieodpowiednie", "Nie podobało mi się, jak zignorowała słowa Kuby", "Wykonanie było świetne, ale to, co potem, to naprawdę nie w porządku", "Powinna bardziej skupić się na śpiewie", "Takie zachowanie to brak pokory".

W obliczu tej kontrowersji, program "The Voice of Poland" ponownie udowadnia, że jest miejscem pełnym niespodzianek, a widzowie z zapartym tchem będą śledzić dalszy rozwój sytuacji. Co czeka nas w kolejnych odcinkach? Zdecydowanie warto być na bieżąco!