Od wczoraj globalne rynki przeżywają dynamiczny wzrost, napędzany przez optymistyczne informacje o spowolnieniu inflacji w USA oraz silne wyniki finansowe niektórych kluczowych firm. Jednak dzisiejsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej okazały się rozczarowujące, spadając poniżej prognoz ekonomistów. Mimo to, w ujęciu rocznym sprzedaż detaliczna wzrosła o 3,9%, co jest lepszym wynikiem niż 3,8% z listopada. Po ogłoszeniu danych, indeksy giełdowe w USA oraz Bitcoin zyskały na wartości.

Sprzedaż detaliczna w USA za grudzień m/m wyniosła 0,4% (prognoza 0,6%, w listopadzie 0,7%).

Sprzedaż detaliczna bazowa w USA za grudzień m/m wyniosła również 0,4% (prognoza 0,5%, w listopadzie 0,2%).

Ceny towarów eksportowanych wzrosły o 0,3% m/m, podczas gdy oczekiwano wzrostu jedynie o 0,1%. Ceny towarów importowanych, w przeciwieństwie do oczekiwań, wzrosły symbolicznie o 0,1%. Szczególnie wyróżnia się sprzedaż pojazdów silnikowych i ich części, która wzrosła o 8,4% w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Rynki na Wall Street się ożywiają

W dniu dzisiejszym spółki takie jak Morgan Stanley, United Health Group i Bank of America przekroczyły oczekiwania Wall Street, co przyczyniło się do dalszego wzrostu giełdowych indeksów. Wyniki finansowe są dowodem na to, że amerykański sektor finansowy cieszy się dużą siłą.

Dodatkowo, według opublikowanego regionalnego indeksu Fed w Philadelphia, zaskakująco wzrósł on do 44,3 punktów, podczas gdy prognozy zakładały spadek do -5 punktów. Liczba kontynuowanych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych wyniosła 1,859 mln, co również było lepszym wynikiem od oczekiwanego 1,87 mln.

Z kolei liczba nowych bezrobotnych wzrosła do 217 tys., co jest niewiele powyżej prognozy 210 tys., po bardzo niskim odczycie z poprzedniego miesiąca wynoszącym 201 tys. Odsetek wzrostów wniosków o zasiłek jest jeszcze daleki od „przełomowych” 250 tys., co daje rynkom nadzieję na dalszą stabilność gospodarki.

Analizując te dane, wiele wskazuje na to, że amerykańska gospodarka wciąż jest w dobrej kondycji, a inflacja zmierza w kierunku celów. Potężne zapotrzebowanie na dobra oraz niskie bezrobocie wpływają pozytywnie na rynki.

Na rynku ryzykownych aktywów, obecne dane przyciągają inwestorów, wzmacniając wartość dolara amerykańskiego. Chociaż rentowności obligacji rosną w nieznacznym tempie, jeszcze nie wróciły do poziomów sprzed wczorajszej publikacji. Rynki nadal widzą 44% szans na obniżenie stóp procentowych przez Fed w czerwcu 2025 r., podczas gdy w maju sytuacja ma pozostać stabilna.

To ciekawe, jak dane te wpływają na ogólną sytuację gospodarczą. Czy będzie to początek nowego trendu wzrostowego na Wall Street? Obserwatorzy rynku są pełni nadziei, a zaintrygowani inwestorzy mają wiele powodów, aby być optymistami!