W sobotnie popołudnie rywalizujący na EuroBaskecie zaskoczyli nas już na starcie fazy pucharowej! Na prowadzenie awansowali Turcy, którzy ich przygoda z reprezentacją Szwecji była pełna niespodzianek.

Turcja, mimo że była faworytem i zajęła pierwsze miejsce w grupie A, musiała stawić czoła niewygodnemu przeciwnikowi. Szwedzi, znani ze swojego nieprzewidywalnego stylu gry, początkowo dominowali na boisku.

Pierwsza kwarta zakończyła się szybką przewagą Szwedów, którzy wygrali 23:20, a w drugiej kwarcie powiększyli prowadzenie do 42:37. Szwedzi byli żywym dowodem na to, że nie ma rzeczy niemożliwych!

Jednak w trzeciej kwarcie Turcy postanowili zabrać się do pracy. Ich mordercza defensywa i ofensywne zrywy pozwoliły im wyjść na czoło, kończąc tę część meczu z przewagą 63:55.

Mimo że Szwedzi wykazali się determinacją, docierając do stanu 76:76, to ostatnie minuty należały do Turków, którzy zamknęli mecz wynikiem 85:79.

Co teraz? Już w niedzielę Turkowie zmierzą się z jedną z dwóch drużyn - Polską lub Bośnią i Hercegowiną. Kto osiągnie sukces w tej emocjonującej batalii? Czekamy z niecierpliwością na to wielkie starcie!