Jolanta Rutowicz, znana jako "Jollie", z impetem wkroczyła do polskiego show-biznesu, szybko zdobywając popularność. Choć jej kariera trwała zaledwie dwa lata, zdołała pozostawić niezatarte ślady w pamięci widzów.

Rutowicz, słynąca z ekstrawaganckich strojów oraz tipsów przeszłych wszystkich możliwych norm, została uznana za najbardziej irytującą celebrytkę w Polsce. Badanie przeprowadzone przez ARC Rynek i Opinia ujawniło, że aż 77% ankietowanych miało negatywne zdanie na jej temat.

Jola Rutowicz zawsze twierdziła, że jej obecność w programach telewizyjnych była świadomym eksperymentem. Jak pisze w swojej autobiografii "Inna": "Moje wejście do reality-show było dokładnie zaplanowane. Wiedziałam, że muszę się odpowiednio przygotować, bo 'Big Brother' przyciągnie uwagę całej Polski".

Po zdobyciu pierwszego miejsca w czwartej edycji "Big Brothera", Rutowicz wzięła udział w edycji dla celebrytów. W rozmowie z redakcją kobieta.gazeta.pl wspomina, że nie była zaskoczona swoją wygraną.

Na fali popularności, Rutowicz prowadziła program "J&J – czyli Jola i Jarek" razem z Jarosławem Jakimowiczem. Mimo kontrowersyjnych relacji, para dostarczyła widzom wielu emocjonujących chwil. Program okazał się jednak krótkotrwały, a ich drogi zawodowe szybko się rozeszły.

W 2008 roku Jola wzięła udział w programie tanecznym "Gwiazdy tańczą na lodzie", jednak nie ujawniła tam talentu, co zakończyło się jej opuszczeniem programu po zaledwie dwóch odcinkach.

Rok później Rutowicz podjęła decyzję o emigracji do Stanów Zjednoczonych. Na początku chwaliła się sukcesami w modelingu, ale nic nie wskazuje, by spełniła swoje obietnice. Zamiast tego, znów pojawiła się w Polsce, by poddać się operacji plastycznej, która miała na celu korektę nosa. Cały proces został sfilmowany i wyemitowany w Telewizji Warszawa.

Obecnie Rutowicz, znana jako "Jollie", żyje w Miami, u boku zamożnego partnera, który zapewnia jej luksusowe życie. Jak sama mówi, jej nowa rzeczywistość to egzotyczne wakacje, przejażdżki luksusowymi jachtami oraz drogie torebki.

W ostatnich postach na mediach społecznościowych, Jola twierdzi, że jest dużo mądrzejsza, niż sądzą ludzie na podstawie jej wizerunku sprzed lat. Wymyślona historia o różowej dziewczynce z plecakiem i pluszowym konikiem miała przynieść jej spore zyski, co widać w jej nowym, luksusowym stylu życia.

Najwyraźniej zmiany w jej życiu mają na celu zamknięcie przeszłości i rozpoczęcie nowego rozdziału. Jola Rutowicz, mimo wielu kontrowersji, wciąż potrafi przyciągać uwagę mediów i widzów. Czy zdobędzie jeszcze większą popularność? Czas pokaże!