Zakończono poszukiwania właścicielki firmy budowlanej. "Nie chce mieć kontaktu z rodziną"
2025-01-19
Autor: Magdalena
Służby informacyjne podają, że zakończono policyjne poszukiwania 37-letniej Katarzyny Fotyniuk. Kobieta została odnaleziona 'w całości i zdrowa', jednak jej decyzja o braku kontaktu z rodziną wstrząsnęła lokalną społecznością.
Katarzyna Fotyniuk zaginęła 15 stycznia, gdy udała się do Wrocławia. Tego samego dnia, przed południem, skontaktowała się ze swoim mężem, a później jej telefon stał się nieaktywny. Jej zniknięcie zostało szeroko nagłośnione wśród grup społecznościowych, takich jak SOS Zaginięcia i Miejski Reporter.
Kobieta, prowadząca własną firmę budowlaną, mieszkała w Sadkowie na Dolnym Śląsku, gdzie nadzorowała prace swojej firmy w pobliskiej Zawonii. Na weekendy regularnie wracała do rodziny w Warszawie. Bliscy podkreślają, że zawsze utrzymywała z nimi stały kontakt, co czyni jej zniknięcie jeszcze bardziej niepokojącym.
Ostatni raz panna Katarzyna kontaktowała się z mężem około godziny 11:00. W tym dniu przemieszczała się białym samochodem marki BMW 4 (numer rejestracyjny WPR 0060R), który później został odnaleziony przez policję na terenie Wrocławia.
Rysopis zaginionej: - Wzrost: około 170 cm - Włosy: blond, farbowane, długości za ramiona - Oczy: brązowe - Budowa ciała: szczupła
Nie wiadomo, w co była ubrana w dniu zaginięcia.
Rodzina zaginionej wyraziła swoje obawy w emocjonalnym liście, publikowanym na stronie "Gdziekolwiek jesteś": "Mamusiu, bardzo się o ciebie martwimy i tęsknimy... Ciągle próbujemy się do ciebie dodzwonić, ale Twój telefon pozostaje wyłączony. Jeśli to czytasz, bardzo prosimy, abyś się do nas odezwała...".
Grupy poszukiwawcze wskazują na pilność sprawy, sugerując, że istnieje podejrzenie zagrożenia dla zdrowia lub życia Katarzyny Fotyniuk. W obliczu tej sytuacji społeczność lokalna zastanawia się, co mogło popchnąć kobietę do podjęcia tak drastycznych kroków. Czy to tylko chęć ucieczki od obowiązków, czy może kryje się za tym coś więcej? Tylko czas pokaże.