Zaginięcie "króla bitcoinów": Siostra odkrywa przerażające nagrania! Co się naprawdę wydarzyło?
2025-01-14
Autor: Magdalena
Zaginięcie Sylwestra Suszka
Zaginięcie Sylwestra Suszka, znanego jako król bitcoinów, miało miejsce na terenie bazy paliwowej w Czeladzi, gdzie trzymał swój helikopter oraz biuro. Niestety, monitoring w momencie jego zniknięcia nie działał, co utrudnia dochodzenie. Dotychczas jedyną osobą, która usłyszała zarzuty w tej sprawie, jest Marian W., właściciel bazy paliwowej, jednak nigdy nie został aresztowany.
Poszukiwania przez rodzinę
Nicole Suszek, siostra zaginionego, prowadzi własne poszukiwania i utworzyła grupę w mediach społecznościowych o nazwie: Missing Person Sylwester Suszek. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" ujawniła, że otrzymała niepokojące nagrania, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla sprawy.
Niepokojące nagrania
„Ostatnio nawiązałam kontakt z osobą, która uważa, że wie, co się wydarzyło w bazie w Czeladzi. To bardzo obiecujący trop i pracuję nad nim” – powiedziała Nicole.
W jej relacji pojawiły się również niepokojące wiadomości, które otrzymała po zaginięciu brata. Przekazała, że szybko dostała maila z nagraniem głosu mężczyzny, który brzmiał jak jej brat, choć z niepokojącymi, elektronicznymi zniekształceniami. W wiadomości mężczyzna prosił, aby załatwić bitcoiny o wartości 12 mln zł i przesłać je na wskazany adres, ostrzegając jednocześnie, że telefon jego partnerki jest podsłuchiwany.
Groźby i niepewność
Kobieta opisała, że do nagrania dołączona była wiadomość tekstowa: „To nie są żarty, po tygodniu będzie zdjęcie ciała”. Nicole dodała, że gdy wyraziła tęsknotę za bratem w sieci, odebrała kolejną wiadomość głosową, w której Sylwester składał życzenia urodzinowe i mówił, że nie może dłużej rozmawiać, bo się boi. Ponadto, zawartość drugiego nagrania sugerowała, że ktoś grozi mu okaleczeniem.
Konspiracyjne teorie
Nicole Suszek jest przekonana, że jej brat został porwany i zamordowany. Podkreśliła, że śledczy wciąż nie udostępnili rodzinie ważnych dokumentów dotyczących sprawy. Według nieoficjalnych informacji, Sylwester Suszek mógł być celem rywalizujących grup przestępczych, które planowały wykorzystać działalność w branży kryptowalutowej do prania brudnych pieniędzy.
Zagrożenie i niepewność
„Policja was nie ochroni, czas jest po stronie naszych wrogów