Już 15 stycznia 2024 roku na platformie Netflix zadebiutuje nowy program Meghan Markle, zatytułowany "With Love, Meghan". Produkcja ma na celu ukazanie widzom codziennych zmagań i domowych rytuałów. Zwiastun programu już teraz wzbudza kontrowersje, a sama Markle twierdzi, że nie mogła się doczekać, aby podzielić się z publicznością efektami swojej pracy: "Mam nadzieję, że pokochacie ten program tak samo, jak ja kochałam go tworzyć!".

W ośmiu odcinkach, każdy trwający 33 minuty, Meghan pokaże swoje umiejętności w różnych dziedzinach, takich jak majsterkowanie, gotowanie, czy ogrodnictwo. W programie wezmą udział również znani goście, którzy podzielą się swoimi doświadczeniami oraz poradami.

Jednakże, mimo entuzjazmu Meghan, w sieci zapanowała fala krytyki. Internauci zauważają, że Markle może naśladować inne postacie ze świata show-biznesu, takie jak księżna Kate, która ma pasję do pszczelarstwa, czy Emma Weymouth, markiza Bath, znana z programu kulinarnego. "Czy Meghan naprawdę potrzebuje kopiować innych, zamiast prezentować coś oryginalnego?" – pytają rozczarowani komentatorzy.

Wiele osób zwraca uwagę na podobieństwa pomiędzy nowym projektem Markle a programem "Emma's Kitchen". "Meghan stara się kopiować i przyćmić osiągnięcia czarnoskórych kobiet, które są pewne siebie", stwierdza jeden z internautów. W sieci można znaleźć liczne komentarze krytykujące brak oryginalności w jej pomysłach, sugerując, że program jest jedynie przeróbką pomysłów już sprawdzonych przez inne osobistości.

Pomimo krytyki, Meghan Markle konsekwentnie stara się zdobywać serca widzów i wprowadzać własne spojrzenie na tradycyjne tematy. Z czasem okaże się, czy jej nowa produkcja rzeczywiście przyciągnie uwagę publiczności, czy też pozostanie w cieniu sukcesów innych twórców. Bądźcie gotowi na premierę i obserwujcie, jak sytuacja rozwinie się w najbliższych tygodniach!