Zaginięcie Madeleine McCann

Zaginięcie Madeleine McCann, która zniknęła w 2007 roku podczas wakacji w Portugalii, wciąż budzi ogromne emocje i kontrowersje. To jedna z najgłośniejszych spraw kryminalnych XXI wieku. Jak relacjonują jej rodzice, dziewczynka zniknęła z wynajmowanego apartamentu, kiedy zostawili ją samą na kilka chwil, udając się na kolację. Po powrocie okazało się, że pokój był pusty, a Madeleine ślad po sobie zostawiła.

Podejrzenia wobec Christiana Bruecknera

Rodzice od lat usiłują rozwiązać tę traumatyczną zagadkę, a w miarę upływu czasu podejrzewano już wiele osób, w tym samego Bruecknera, który właśnie odbywa karę za przestępstwa seksualne.

Nowe zeznania współwięźnia

Nowe doniesienia w sprawie przestępstw mężczyzny wskazują na to, że mógł on mieć powiązania z zaginięciem Madeleine. W ostatnich zeznaniach jego współwięźnia, Laurentiu Codina, ujawniono, że Brueckner przyznał się do porwania dziecka podczas włamania w Portugalii. Codina zeznał, że Brueckner miał opowiedzieć mu o zbrodni, prosząc jednocześnie, aby po wyjściu z więzienia spalił jego pryczę.

Opis przestępstwa

Codina relacjonował, że Brueckner opisał swoją metodę działania: miał włamać się do luksusowego hotelu, licząc na skok i kradzież wartościowych przedmiotów. Niestety, zamiast pieniędzy, natknął się na dziewczynkę, którą postanowił porwać. Gdy po dwóch godzinach w okolicy pojawiła się policja, Brueckner miał już opuścić miejsce zdarzenia, a wcześniej zainicjować podpalenie samochodu, aby zatrzeć ślady po swoim czynach.

Przełom w śledztwie?

Czyżby była to przełomowa informacja w sprawie, która wstrząsa światem od 17 lat? Wiele osób wciąż zadaje sobie pytanie, gdzie jest Madeleine McCann i czy kiedykolwiek się odnajdzie. Brueckner był już wielokrotnie przesłuchiwany w tej sprawie, mimo że nie postawiono mu formalnych zarzutów dotyczących tego konkretnego zaginięcia. W obliczu nowych dowodów, wydaje się, że śledczy mogą mieć jeszcze więcej pytań do zbadania.

Obecna sytuacja Bruecknera

Obecnie Brueckner spędza czas w więzieniu i termin jego kary skróci się dopiero w 2026 roku. Jak na razie nic nie wskazuje na to, żeby ta sprawa miała się szybko zakończyć. Czy nowe zeznania pozwolą na dalszy postęp w śledztwie? Tylko czas pokaże, ale jedno jest pewne – historia Madeleine McCann wciąż nie daje spokoju ani jej rodzicom, ani opinii publicznej.