Po niedzielnej porażce Legii Warszawa z Rakowem Częstochowa 0:1, kibice nie kryli swojej irytacji. Mecz, który miał odbyć się w ramach PKO BP Ekstraklasy, zakończył się zasłużonymi gwizdami ze strony publiczności. Drużyna Goncalo Feio nie potrafiła pokazać niczego wartościowego na boisku, co było przyczyną rozczarowania fanów.

Bohaterem skandalu stał się Rafał Augustyniak, który po meczu z Rakowem zachował się w sposób, który zdenerwował wielu kibiców. Zamiast odzwierciedlić smutek po porażce, piłkarz uśmiechał się i w radosnym nastroju udał się do szatni, co wywołało falę negatywnych komentarzy w sieci. Użytkownik na portalu X opisał sytuację słowami: "Legia przegrywa, a ich zawodnik się śmieje, ja bym zwariował na miejscu kibiców!".

Post o zachowaniu Augustyniaka zdobył już ponad 22 tysiące wyświetleń, a w komentarzach nie brakuje głosów oburzenia. Internauci nie oszczędzają piłkarza, określając go jako "głupka" oraz domagając się jego usunięcia z klubu. Jest to kolejne tego typu zdarzenie w jego karierze, które może wpłynąć na postrzeganie zawodnika w oczach kibiców i władz klubu.

Obecnie Legia Warszawa zajmuje 12. miejsce w tabeli ekstraklasy, mając na swoim koncie jedynie 14 punktów po ośmiu kolejkach. Do lidera, Lecha Poznań, tracą aż pięć punktów. W najbliższy piątek, 20 września, zespół Feio zmierzy się na wyjeździe z Pogonią Szczecin, a kibice mają nadzieję, że drużyna zdoła się odbudować i pokazać lepszą formę. Czy uda im się poprawić sytuację? Fani czekają na odpowiedzi.