W ostatnich dniach media zwróciły uwagę na kontrowersyjne decyzje administracji prezydenta USA, które wpłynęły na Polskę. W artykule opublikowanym przez Politico podkreślono, że Polska, jako kraj wydający najwięcej procent swojego PKB na obronność w NATO, jest mocno zainwestowana w współpracę ze Stanami Zjednoczonymi. Dlatego decyzja o ograniczeniu eksportu chipów AI do naszego kraju zszokowała polskich polityków.

Polski rząd stanowczo krytykuje krok prezydenta Bidena, który, według opinii ekspertów, może poważnie zaszkodzić rozwojowi technologii w sektorze obronnym. Krzysztof Paszyk, minister rozwoju gospodarczego i technologii, określił blokadę chipów AI jako "niezrozumiałą", co wskazuje na rosnące napięcie pomiędzy Polską a USA w kontekście technologii i bezpieczeństwa.

Budzi to niepokój, gdyż taka polityka USA może uniemożliwić Polsce dostęp do kluczowych produktów, co w dłuższej perspektywie może negatywnie wpłynąć na konkurencyjność polskiego przemysłu technologicznego. Jak podkreślono, Polska teraz usilnie stara się o dobrosąsiedzkie relacje z USA, jednocześnie oczekując odpowiednich działań ze strony Komisji Europejskiej.

Warto również nadmienić, że wobec tej sytuacji Polska nie jest jedynym krajem dotkniętym restrykcjami. Zaledwie 18 sojuszników, w tym 10 krajów UE, otrzymało zielone światło na zakup chipów bez ograniczeń. Tymczasem Polska, jako państwo spoza wybranej grupy, musi zmagać się z restrykcjami w zakupu wysokowydajnych chipów AI.

Wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski wyraził swoje wątpliwości co do zasadności decyzji USA, która nie tylko ogranicza rozwój sztucznej inteligencji w Polsce, ale także podważa ogólne zasady handlu międzynarodowego. Oczekiwane są dalsze wystąpienia polskiego rządu oraz reakcja Komisji Europejskiej na te niekorzystne dla Polski decyzje.

Również na arenie międzynarodowej ważne będą działania, które mają na celu ochronę interesów europejskich firm w dobie rosnącej konkurencji ze strony Chin, a szereg krajów europejskich zaczyna dostrzegać, że mogą być one ofiarami polityki USA, ukierunkowanej na ograniczenie dostępu Chin do technologii high-tech.

Czy Polska zdoła przeforsować korzystne zmiany i wyjść z tej trudnej sytuacji? Czas pokaże, jednak jedno jest pewne - temat chipowych restrykcji będzie wciąż na czołowej liście priorytetów polskiego rządu.