Wpadka pogodynka w "Dzień Dobry TVN". Zszokowani prowadzący musieli go gęsto tłumaczyć
2025-01-03
Autor: Marek
Nie tak dawno Bartek Jędrejak użył nieparlamentarnego sformułowania w odniesieniu do niekorzystnej pogody. Na wizji stwierdził, że "piździ".
Jego towarzyszka Paulina Krupińska nie mogła powstrzymać śmiechu, podczas gdy Jędrejak z przekonaniem utrzymywał, że użył tego słowa celowo, bo według niego to "profesjonalne określenie pogody".
Dodatkowo, w trakcie porannej audycji 2 stycznia 2025 roku, prezenter pogody podzielił się nietypową poradą dotyczącą pozbycia się świątecznej choinki. Poinformował widzów, że można ją wyrzucić przez balkon, ale koniecznie należy zrobić to ostrożnie.
— A jak poradzić sobie z choinką, która już się sypie? Co zrobić, żeby nie szedł za nami sznur igieł i żebyśmy nie musieli sprzątać całego bloku? Można wyrzucić choinkę przez balkon, ale trzeba to zrobić bezpiecznie — ogłosił z uśmiechem Jędrejak.
Jego sugestia wywołała zaskoczenie u prowadzących, Ewy Drzyzgi i Krzysztofa Skórzyńskiego, którzy natychmiast zaznaczyli, że słowa kolegi były żartem. Podkreślili, że może to wywołać niezadowolenie sąsiada, a także grozić mandatem do 500 zł za nieodpowiedzialne zachowanie.
— Jeśli wyrzucimy choinkę przez okno lub balkon, może spaść do ogrodu sąsiada, a wtedy on z pewnością nie będzie zadowolony — dodali.
Dodatkowo, Jędrejak wspomniał o swoich osobistych zmaganiach. Odpowiedział na pytanie dotyczące życia rodzinnego, wyrażając obawy, że jego małżeństwo wisi na włosku. Chłopak dla chorego taty ogolił włosy, a teraz opowiedział, jak przebiega terapia jego ojca, nazywając to prawdziwą "tykającą bombą".
Czy Jędrejak znajdzie sposób na pogodzenie obowiązków zawodowych i życia rodzinnego? A może jego nietypowe porady będą innowacyjnym podejściem do problemów dorosłych? Czas pokaże!