Wołodymyr Zełenski komentuje spotkanie Roberta Ficy i Władimira Putina
2024-12-23
Autor: Katarzyna
"Po spotkaniu w Moskwie Fico i Putin nie wydali żadnych wspólnych oświadczeń ani nie odpowiedzieli na pytania mediów. Boją się reakcji opinii publicznej" - stwierdził Wołodymyr Zełenski w swoim oświadczeniu na mediach społecznościowych.
Nie ujawniono szczegółów rozmowy słowackiego premiera z rosyjskim prezydentem, jednak serbski przywódca Aleksandar Vučić wcześniej zasugerował, że Fico może prowadzić negocjacje z Putinem w sprawie dostaw gazu. Ukraina odmówiła przedłużenia umowy na tranzyt gazu przez swoje terytorium, co dodatkowo zaostrza sytuację energetyczną w regionie.
Zełenski podkreślił, że Fico zdaje się unikać współpracy z Europą w kwestii niezależności energetycznej i zamiast tego preferuje współpracę z Rosją. Prezydent Ukrainy zwrócił uwagę, że takie działania mogą pomóc Putinowi w finansowaniu jego agresji, co jest powodem do niepokoju dla bezpieczeństwa zarówno Słowacji, jak i całej Europy.
Wiccsej polskiego MSZ Andrzej Szejna również skomentował wizytę Ficy w Moskwie, zauważając, że polityka Słowacji w stosunku do Rosji jest od dawna jednoznaczna, a uzależnienie od rosyjskich surowców jest alarmujące. Dodał, że Słowacja musi znaleźć alternatywne rozwiązania dla swoich dostaw energetycznych.
Robert Fico jest trzecim przywódcą UE, który po inwazji Rosji na Ukrainę postanowił odwiedzić Moskwę. Wcześniej kanclerz Austrii Karl Nehammer oraz premier Węgier Viktor Orbán także spotkali się z Putinem. Co więcej, Fico zapowiedział, że w maju 2025 roku zamierza wziąć udział w obchodach zakończenia II wojny światowej, co spotkało się z krytyką opozycji na Słowacji.
Zobacz także: Konflikt na Ukrainie: Jakie są jego konsekwencje dla Europy? Czy Słowacja stanie po stronie Ukrainy?