Technologia

NVIDIA naprawia swoja aplikację: co się tak naprawdę dzieje?

2024-12-25

Autor: Marek

Ostatnio wybuchł skandal w świecie gier – wielu graczy skarżyło się na problemy z wydajnością na kartach graficznych GeForce RTX. Kluczowym problemem okazowała się aplikacja desktopowa NVIDIA (NVIDIA App) i jedno z jej ustawień. Zieloni, jak nazywa się firmę, wydali aktualizację, która miała rozwiązać sprawę, jednak nie całkowicie.

NVIDIA zamiata problem pod dywan

Głównym winowajcą bałaganu była opcja "Filtry gry i tryb zdjęć", która u niektórych użytkowników powodowała nawet 15-procentowe spadki wydajności w grach, gdy była aktywowana. W obliczu rosnącej krytyki, NVIDIA wreszcie wydała poprawkę, jednak wielu graczy zauważyło, że działania firmy przypominają raczej zamiatanie problemu pod dywan niż rzeczywistą naprawę.

Nowa wersja NVIDIA App (11.0.1) w domyślnych ustawieniach wyłącza kontrowersyjny filtr. Dzięki temu, przynajmniej na początku, gracze nie doświadczą spadków efektywności, ale w każdej chwili mogą ponownie aktywować te ustawienia, co stwarza ryzyko powrotu problemów. To wskazuje na niewłaściwe podejście ze strony Zielonych – zamiast naprawić błąd, po prostu znieśli jego widoczność.

Co więcej, eksperci zauważają, że taki krok może jedynie opóźnić rzeczywiste rozwiązanie problemu. W tej chwili wydaje się, że NVIDIA pracuje nad kompleksowym naprawieniem ustawień, które pozwolą użytkownikom korzystać z funkcji bez obniżenia liczby klatek na sekundę.

Czyżby NVIDIA nas znów zaskoczyła? Mimo że pojawiają się pozytywne sygnały, wielu graczy wciąż ma na uwadze, że ich doświadczenia mogą się zmienić w każdej chwili. Jakie kroki podejmie firma w przyszłości, by przywrócić zaufanie do swoich produktów?