Wojna na Ukrainie: Straty żołnierzy Korei Północnej drastycznie rosną! Sprawdź najnowsze dane!
2025-01-23
Autor: Ewa
Według raportów Pentagonu oraz południowokoreańskiego wywiadu, od października 2022 roku Rosję z rozkazu Kim Dzong Una zasiliło około 12 tysięcy żołnierzy z Korei Północnej. Niestety, zaledwie w krótkim czasie, co najmniej 300 z nich straciło życie, a ponad tysiąc zostało rannych.
Analitycy z Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) zauważają, że nowe rozmieszczenie wojsk północnokoreańskich może utrzymać tempo ataków w obwodzie kurskim, ale nie w dłuższej perspektywie. Ich szacunkowe straty mogą wynosić od 30 do 45 tysięcy żołnierzy miesięcznie, co oznacza, że przy takim tempie do połowy kwietnia 2024 roku cały kontyngent może przestać istnieć.
Jeśli Rosja pragnie utrzymać tę dynamiczną sytuację, będzie zmuszona do sięgnięcia po dodatkowe wsparcie.
Dodatkowe siły z Korei Północnej mają pojawić się w Rosji w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, jak donosi "New York Times". Warto przypomnieć, że nowi żołnierze potrzebują czasu na przeszkolenie - w listopadzie ubiegłego roku zajęło to około miesiąca, co oznacza, że regularne działania wojskowe rozpoczęły się dopiero w grudniu.
Według informacji przekazanych przez Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Korei Południowej, Korea Północna może być w trakcie przygotowań do rotacji swoich sił w Ukrainie, a także przemieszczenia sprzętu wojskowego do Rosji.
Eksperci ISW ostrzegają, że jeśli sposób wykorzystania północnokoreańskich żołnierzy przez Rosję nie ulegnie zmianie, nowy kontyngent będzie narażony na podobne straty jak jego poprzednik. "Jest mało prawdopodobne, aby nowe siły Korei Północnej były w stanie znacząco poprawić efektywność rosyjskich operacji wojskowych, a najprawdopodobniej będą musiały stawić czoła tym samym wysokim stratom" - podkreślają analitycy.
Zwraca uwagę fakt, że sytuacja na Ukrainie i jej konsekwencje stają się kluczowym punktem w międzynarodowej polityce, a zaangażowanie Korei Północnej może prowadzić do dalszej destabilizacji w regionie. Jakie będą kolejne kroki Moskwy? Świat wstrzymuje oddech!