Wiktor, utalentowany nastolatek, był bardzo lubiany nie tylko przez kolegów, ale również nauczycieli. Jego nagłe odejście wstrząsnęło całą społecznością szkolną. Wszyscy z żalem wspominają jego serdeczność i radość, które wnosił do każdego dnia.

"Wiktor, zawsze pozostaniesz w naszej pamięci" — można było przeczytać na oficjalnym profilu technikum, gdzie uczęszczał.

Tragiczny wypadek miał miejsce we wtorkowy wieczór na trasie Słosinko – Miłocice. Samochód, którym jechał Wiktor, z nieznanych przyczyn zderzył się z drzewem. Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej niestety nie udało się go uratować, a młody człowiek zmarł na miejscu.

"Był osobą pogodną, pełną życia i pasji, a swoim optymizmem zarażał wszystkich wokół. Stanowił wzór do naśladowania – zarówno dla swoich rówieśników, jak i młodszych kolegów ze szkoły. Jego strata to ogromny cios dla całej naszej społeczności szkolnej. Będzie nam go bardzo brakowało" — przekazali przedstawiciele samorządu uczniowskiego, żegnając swojego kolegę.

Wiktor miał marzenie, by zostać architektem. Jego nauczycielka od architektury wspomina, że był niezwykle uzdolniony i często przynosił innowacyjne pomysły, które były źródłem inspiracji dla całej klasy. Przed tragiczny wypadkiem Wiktor miał plany na sylwestrowe świętowanie z przyjaciółmi oraz rodziną, co czyni wymarzone chwile, które nie miały już szansy się wydarzyć, jeszcze bardziej bolesnymi.

Jego pasja do projektowania i architektury pozostawiła niezatarte ślady w sercach wielu osób, a w szkole planowane są wydarzenia mające na celu uczczenie jego pamięci. Społeczność szkolna organizuje specjalny koncert charytatywny, z którego dochody zostaną przeznaczone na stypendia dla utalentowanej młodzieży w jego imieniu.