Dzięki Zdzisławowi Dąbczyńskiemu, Polska stała się jednym z największych graczy w dziedzinie oznakowania dróg i urządzeń BRD (Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego), a wartość tego rynku szacowana jest na od 400 do 600 milionów złotych. Najwięksi producenci, tacy jak Wimed, Tioman, Erplast, Giera, Drogmol i Czmuda, w 2022 roku osiągnęli łącznie przychody przekraczające 320 milionów złotych, a liderem rynku jest firma Wimed z przychodami wynoszącymi 99,3 miliona złotych.

„Znaki drogowe są naszym głównym produktem, na którym się koncentrujemy. Oprócz tego, rozwijamy segment urządzeń BRD, takich jak energochłonne osłony ElipSafe, które chronią przed skutkami wypadków” – mówi Zdzisław Dąbczyński.

W obliczu intensywnej konkurencji, firmy muszą wykazywać się specjalizacją i dostosowywać do różnych segmentów rynku; na przykład, Erplast skupia się głównie na autostradach i trasach ekspresowych. W 2023 roku, mimo spowolnienia oddawania do użytku nowych dróg, wzrasta liczba obwodnic miast, a samorządy coraz bardziej starają się poprawić organizację ruchu.

Marek Giera z firmy Giera Znaki Drogowe zwraca uwagę na optymizm w branży, wskazując na rosnącą liczbę przetargów i innowacje, takie jak znaki D-54 i D-55 informujące o strefach czystego transportu, które zadebiutowały w Warszawie.

Spadek zainteresowania ze strony korporacji to kolejny niepokojący trend. Rynek oznakowania dróg jest oblegany przez firmy rodzinne, które lepiej rozumieją lokalne potrzeby i rynkowe uwarunkowania. „Ze względu na nieprzewidywalność w budowie dróg, to firmy rodzinne są w stanie szybko adaptować się do zmieniającego się otoczenia” – dodaje Giera.

Dąbczyński wspomina, że pierwsze oznakowania, jakie zrealizował, miały miejsce w kuchni jego rodzinnego domu; dziś jego firma zatrudnia 176 osób i działa na powierzchni ponad 5 tysięcy metrów kwadratowych. Co więcej, od 2023 roku w Polsce wprowadzono obowiązkowe stosowanie osłon drogowych, co otworzyło nowe możliwości dla branży. Wimed staje się pionierem w tej dziedzinie, dostarczając mobilne poduszki zderzeniowe, gwarantując bezpieczeństwo pracowników na drogach.

Polska nie tylko przoduje w produkcji znaków drogowych, ale także rozwija innowacyjne rozwiązania, które mogą być przykładami dla innych krajów. Warto obserwować, jak rozwój tego sektora będzie przebiegał w nadchodzących latach – nadchodzące inwestycje mogą jeszcze bardziej umocnić pozycję Polski jako europejskiego lidera w oznakowaniu dróg.