Rok 2025 zbliża się wielkimi krokami, a jego wpływ na sektor energetyczny w Polsce zapowiada się jako przełomowy. W obliczu wciąż rosnących cen energii oraz potrzeb geopolitycznych, branża energetyczna stoi przed wieloma wyzwaniami i decyzjami, które będą miały dalekosiężne skutki.

„Planowane zmiany regulacyjne mają na celu ograniczenie liczby projektów generujących wątpliwości co do ich rentowności, co ma na celu lepsze zagospodarowanie przestrzeni w sieci” - mówi Grzegorz Onichimowski, prezes Polskich Sieci Energetycznych (PSE).

Deregulacja przepisów ustawy odległościowej to obecnie jedno z największych oczekiwań sektora, które ma kluczowe znaczenie dla dalszego rozwoju odnawialnych źródeł energii (OZE). Jak zauważył Sebastian Jabłoński, prezes Respect Energy Holding, „to wciąż najważniejszy czynnik blokujący transformację energetyczną, któremu towarzyszą trudności w uzyskiwaniu warunków przyłączenia do sieci.”

Andrzej Modzelewski, prezes E.ON Polska, wskazał, że nadchodzący rok 2025 przyniesie dalszy rozwój inwestycji w sieci oraz źródła wytwórcze, co jest niezbędne w kontekście rosnących wymagań rynku. Warto również zwrócić uwagę na rozwój technologii magazynowania energii, na co zwrócił uwagę Mariusz Caliński z Fortum Marketing and Sales Polska, podkreślając, że te innowacje są kluczowe dla stabilności dostaw.

Rok 2025 będzie również szczególny dla Polski w kontekście jej przewodzenia Radzie Unii Europejskiej. Onichimowski wskazuje, że to doskonała okazja do wywołania dyskusji na temat transformacji energetycznej w kontekście konkurencyjności europejskiego przemysłu. Wzrost udziału OZE w miksie energetycznym jest konieczny nie tylko dla ochrony środowiska, ale także dla wzmocnienia niezależności energetycznej.

Warto zaznaczyć, że w 2025 roku zakończenie regulacji cenowych ma prowadzić do liberalizacji rynku energii, co powinno przyczynić się do zwiększenia konkurencji. „Ceny powinny odzwierciedlać realne koszty produkcji, co pomoże konsumentom oraz inwestorom podejmować bardziej świadome decyzje”, zauważa Caliński.

Podobnie, jak prognozy przewidujące dalszy rozwój odnawialnych źródeł energii, eksperci zwracają uwagę na trudności związane z wycofywaniem bloków węglowych, co rodzi ryzyko poszerzenia luki produkcyjnej.

Roman Bąk, dyrektor ds. strategii w jednej z firm energetycznych, przewiduje również, że niezbędne będzie inwestowanie w nowe technologie, które mogą wspierać dekarbonizację sektora.

Rok 2025 w energetyce to nie tylko wyzwania, ale i szanse - odpowiednie wykorzystanie nadchodzących zmian regulacyjnych oraz inwestycji może przyciągnąć zagraniczne talenty i kapitał, co w dłuższej perspektywie przysłuży się wszystkim klientom i całemu rynkowi.